Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Ależ co mi pan tu imputujesz - oczywiście że z żoną!
Albo na Mazurach, prawie wszyscy mają blisko.