Jestem niewinny akurat.
Tym razem.
Wyjątkowo.
Te zaprzeczenie przesądza moim zdaniem, że czarny koci malkontent to Stefek. Przypominam, że Stefek zaprzeczał, że jest Bucefałem(ką) nawet wtedy, kiedy przyznał się, że nią jest.
Przy okazji, czy związek pomiedzy czarnym, a białym kotem jest podobny, jak pomiedzy czarną i białą damą? Pamiętam jedynie, że biały kot może spokojnie przebiegać drogę przechodniom oraz, że w smaku nie ma większej różnicy.