Przeczytałem wątek dopiero teraz (22.20), w te pędy i gałązki odtworzyłem AZR i ręce mi opadły! To jest horrendum! Co prawda zmiany w Trójce oceniam z pozycji odwrotnych od Bruxy, czyli generalnie przychylnych i życzliwych (nie tylko ze względu na Manna i kukułkę), to co do AZR zgadzam sie całkowicie. Rozrywka kabaretowa jest jak na razie największym przegranym tych zmian i trzeba to sobie szczerze powiedzieć, a nie tworzyć jakieś atrapy, czy protezy, jak Zygfryd. Tłumaczy go to, że nie pamięta prawdziwej rozrywki w PR III.
Wracając do tematu, nigdy od czasów, gdy słucham Trójki, a już się sporo wody uzbierało, Powtórki (i Aktualności) z Rozrywki nie było tak mało! Nie wiem, czy słusznie, ale Andrusa, którego lubię, obwiniam całkowicie za taki stan rzeczy. Uważam, że wpadł na pomysł przeniesienia do radia kabaretowego "szkła kontaktowego" z miernym skutkiem. Zresztą, jaki pierwowzór, taka kopia. Akurat w tym chyba jedynym miejscu, gdzie to nie jest potrzebne, radio stało sie przegadane i denewrujące coraz bardziej. Zaś dzisiejsza audycja - i jak myślę nie powiedziano jeszcze w tym tygodniu ostatniego słowa - to skandal, nie tylko ze wzgledu na obecność niedolustrowanego od setek lat polityka. Żenada.