Autor Wątek: Jesień idzie,nie ma na to rady...  (Przeczytany 20106 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53711
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #90 dnia: 07 Września 2010, 00:00:39 »
Na grzyby byś poszedł, ale nie, tam się trzeba schylać.

Nie sądź wszystkich podle swego wzrostu  ::)
Nie sugerujesz chyba, że Stefek nie musi się schylać zbierając grzyby? Jak go ostatnio w lutym widziałem..., a zresztą.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #91 dnia: 07 Września 2010, 06:42:25 »
grzyby?
won!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39698
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #92 dnia: 07 Września 2010, 07:35:59 »
Jak ja nie muszę to on chyba też nie... Na Dufałce są takie miejsca, gdzie grzyby zbiera się stając na  palcach (i nie chodzi o huby)  ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 22491
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #93 dnia: 07 Września 2010, 11:46:21 »
grzyby?
won!

Maślaczki lub czerwonogłówce w occie!Palce lizać.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53711
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #94 dnia: 07 Września 2010, 12:18:43 »
grzyby?
won!

Maślaczki lub czerwonogłówce w occie!Palce lizać.
Albo kołpaczki, a kania lub rydze na talerzu!
Stefek, grzyby to nie psy lub koty (z całym szaconkiem), nie uciekną. Dlatego, mimo - jak mówią - podobnych walorów smakowych kotów, psów i grzybów, więcej jest grzybiarzy, niż hyclów (hycli).
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #95 dnia: 07 Września 2010, 12:55:01 »
szczególnie w korei...

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 27283
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #96 dnia: 07 Września 2010, 13:05:53 »
Kanie przy torach na skarpie, każdy kolejarz to wie. Tylko trzeba zdążyć na pociąg poranny, ten o 6:12, bo potem to stonka zeżre

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39698
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #97 dnia: 07 Września 2010, 14:44:18 »
U nasz kanie na granicy w brzeźniaczku rosną...  ;-P

Moja mania kaniowa już na całą wieś słynna  ;D
Jak do Dufałki zawitał mieszkający dwa kilo niżej Rudy (nie mylić z moim Rudym) celem wymiany kosza prawdziwków na pieniężny ekwiwalent półlitry to jak zobaczył zamiast gospodyni mnie w drzwiach to z wrażenia zamiast dzień dobry wykrzyknął: Kanie!!!  :o  Ja wiem! Ale myślałem, że pani jeszcze nie ma... Jutro będą.
I były. Wymienialne na ekwiwalent piwny  :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #98 dnia: 07 Września 2010, 14:53:21 »
Wątek obcy mi ideowo, moralnie, astralnie oraz heksagonalnie, diagonalnie, wertykalnie i horyzontalnie.
No i niekoszerny.

jednostka pedadoga

  • Gość
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #99 dnia: 08 Września 2010, 07:12:42 »
jesień idzie...

Kanie przy torach na skarpie, każdy kolejarz to wie. Tylko trzeba zdążyć na pociąg poranny, ten o 6:12, bo potem to stonka zeżre
Kanie koło Trawników oczywiście (a obie stacje koło Rejowca).

Wątek obcy mi ideowo, moralnie, astralnie oraz heksagonalnie, diagonalnie, wertykalnie i horyzontalnie.
No i niekoszerny.
Jak to niekoszerny? A do czego się zbiera grzyby?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53711
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #100 dnia: 08 Września 2010, 21:25:07 »
Tylko ten kosz, do którego się zbiera grzyby to bardziej koszerny, czy kozacki?
Stefek nie wymyślaj, że grzyby to obcy Ci wątek. A kto ciągle na basen chodzi?
To mówicie, że kanie się pokazały?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53711
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #101 dnia: 19 Września 2010, 23:37:54 »
Uprzejmie donoszę, że grzybów ci panie ogromny dostatek. Są prawdziwki, kani nieprzebrane prawie ilości (nie chcę Bruxy denerwować), rydze, kołpaki (osobne octowe mniam mniam), podgrzybki, zajączki, koźlaki, w tym czerwonogłowce.

Stefek będzie oczywiście udawał, że go grzyby nie interesują, ale prawda jest taka, że nawet dzisiaj przysłał mi mms-a z galerii, gdzie polował na grzybowe okazje.

A dzisiaj/wczoraj opieńki się pojawiły. Proponuję zapamiętać datę, bo doczytałem się, iż są ludowe przesądy, według których w miesiąc po pierwszych opieńkach ma spaść pierwszy śnieg.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #102 dnia: 20 Września 2010, 06:26:30 »
A certyfikaty macie?
No to spodziewajcie się grzybowej RCCA
Albo Zofii Grzyb, co na jedno wychodzi.
Co robiłem w Galerii?
Kupiłem krakowsko-mieszczański Dziennik Polski i czekałem aż moi obejdą wszystkie oba piętra krakowskiej Bonarki.
Zdążyłem przeczytać nawet nekrologii, zanim wrócili (z niczym).
A Cezar nie chciał mi pomóc, tylko wykręcał się grzybobraniem...

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 27283
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #103 dnia: 20 Września 2010, 06:57:46 »
Uprzejmie donoszę, że grzybów ci panie ogromny dostatek. Są prawdziwki, kani nieprzebrane prawie ilości (nie chcę Bruxy denerwować), rydze, kołpaki (osobne octowe mniam mniam).....
A te octowe to w jakim lesie rosną?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39698
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jesień idzie,nie ma na to rady...
« Odpowiedź #104 dnia: 20 Września 2010, 06:58:35 »
W takiej nowoczesnej galerii to nie miało prawa być grzyba, sanepid by nie pozwolił.
Bonerka? Ten słynny Boner's Palace, przed którym obowiązkowo sobie robią zdjęcia wszystkie pijane Angole?  :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.