Wakacje!!!!

[Bluesmanniak]

Kujawy? Po czym poznałeś?
Okolice Gietrzwałdu...

[Cezarian]

Kujawy? Po czym poznałeś?
Okolice Gietrzwałdu...

Po oleju kujawskim?

[Bruxa]

Ja mam wakacje. Wy możecie mieć urlop.

[Chlebusia]

A ja?

A z ciebie Stefek, to straszny pesymista. Co, leków nie wziąłeś?

Trzeba być dobrej myśli najprawdopodobniej. Bo inaczej się nie da.

[Cezarian]

A ja?

A z ciebie Stefek, to straszny pesymista. Co, leków nie wziąłeś?

Trzeba być dobrej myśli najprawdopodobniej. Bo inaczej się nie da.

Zaraz, zaraz, skąd te wnioski? A co, jeżeli Stefek to wszystko pisze jako "straszny" optymista?

[Bluesmanniak]

albo starszy pesymista...

[Cezarian]

albo starszy pesymista...

Zaraz tam starszy. Hitler, Stalin Mao, wszyscy w jego wieku jeszcze żyli i czuli się młodo. A o Mozarcie szkoda w sumie gadać, bo co on w zasadzie osiągnął poza matematycznym przełożeniem trajektorii lotu trzmiela ma pięciolinię?

[Stefan]

Ale Mozart tak się tego wstydził, że użył pseudonimu Rymski-Korsakow...

[Chlebusia]

Lubię Mozarta, aczkolwiek Beethoven również palce lizać

I miał bardzo fajne przeznaczenie.

Tak, tak, moi kochani - przeznaczenie to jest bardzo fajna rzecz i nie można z nim walczyć. Jeno trzeba z nim żyć w zgodzie, żebyśmy nie musieli się zbytnio szarpać, jak nas zapakują do trumny.

Tak mi powiedział jeden filozof przynajmniej.

[Cezarian]

A propos przeznaczenia, to wyniki Twoich egzaminów ogłoszono? A nie, Twoje w czerwcu?
Tak, wiem

[Bruxa]

Wyniki moich ogłoszono. I z jednej strony się cieszę, bo w większości są powyżej 80%, sporo setek też widziałam, ale i tak wiem, że na Radzie usłyszę, że to dlatego, że pierwsze koty za płoty i łatwe dali.

[Cezarian]

To żeby nie przewróciło Ci się w głowie i żebyś nie myślała, że to Twoja zasługa!

[Bruxa]

No bo skąd! Co odpowiedzialność przysługuje mi wyłącznie z wyniki kiepskie. Dobre przychodzą same z siebie

[Chlebusia]

A propos przeznaczenia, to wyniki Twoich egzaminów ogłoszono? A nie, Twoje w czerwcu?
Tak, wiem

A ogłoszono, ogłoszono

I się pochwalę, że z historii miałam 81 procent...

A z anglika siedemdziesiąt parę.

Palce lizać!

[Cezarian]

I po co było to czarnowidztwo? Rozdzieranie nieletnich szat? Wiedziałem, że wyłącznie dzięki Rodzinie, z ogromnym udziałem pedagogicznym Meli, egzamin okaże się sukcesem.