Autor Wątek: Zawodowe zaćmienia  (Przeczytany 157866 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 39753
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2550 dnia: Wczoraj o 17:12:51 »
I tu widać przewagę, jaką mają herbaciarze nad kawiarzami.
U nas w robocie to samo, ten ichni frymuśny ekspres ciągle czegoś chce i czymś mryga albo piszczy, a to dosyp, a to dolej, a to wysyp, a to przedmuchaj...
Moja machina do uszczęśliwiania mnie płynem pobudzającym ma tylko jeden pstryczek. I zawsze działa. Chyba, że nie ma prądu, to wtedy nic nie działa, nawet niszczarka.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 53804
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zawodowe zaćmienia
« Odpowiedź #2551 dnia: Wczoraj o 18:14:02 »
Popieram Cię,  bo mam dokładnie tak samo. Problem jednak w personelu, bo jakkolwiek znakomity i qyrobiony, to morale upada!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.