Była by, gdyby nie to, że pełna nazwa to Gdynia Główna Osobowa
A nic właśnie, od paru lat jest Gdynia Główna i koniec. I to zarówno dla pasażerów jak i kolejarzy (co nie takie oczywiste, patrz: Katowice (Osobowa), Zwierzyniec (Wieś).
Obawiam się, że nawet Warszawa Główna nie jest tożsama z Warszawą Centralną.
Na kolei nic nie może być proste...
Bardzo słuszne obawy. Warszawa Główna to ten czołowy dworzec, w którym teraz (jeszcze) jest muzeum. Przez wiele lat współistniały z Centralną.
Lepsze to niż nazewnictwo rosyjskie i okoliczne - tam stacje miewają numerki (Tukums-1, Tukums-2, Rezekne-1, Rezekne-2) - na rozkładach jazdy i biletach. Za to w Rumunii, jak gdzieś nie ma pomysłu na nazwę, to się przystanek nazywa np "km 49+800 h."