Fly by PKP

[Cezarian]

Z zoledzi? bo ten u nasz w sklepie tak smakuje...

Nieprawda! Nie z żołędzi, tylko z trocin! I tu Stefek ma rację, przecież trociny powstają z tych biednych drzew, w tym - podobno, bo badania trwają - z samosiejek.

[Stefan]

Z zoledzi? bo ten u nasz w sklepie tak smakuje...

wyszło mi, że ten post napisano z europy
nie wiem co o tym myśleć

[Bruxa]

Polska coraz bardziej w Europie, chleb coraz bardziej z żołędzi (albo trocin)...

[Cezarian]

Polska coraz bardziej w Europie, chleb coraz bardziej z żołędzi (albo trocin)...

A może Ty masz rację. W końcu to z żołędzi powstają drzewa, a więc i trociny. Z trocin powstałeś w trociny się obrócisz...

[Bruxa]

Pedadoga coś dawno nie słychać... Pewnie znowu wziął zamach i wytraca?

[Cezarian]

Ciekawy obrazek. Prawdopodobnie pokazuje nowatorski, bo ekologiczny system napędu parowozów. Ten pan swoim jestestwem w postaci własnego siedzenia powoduje ruch żelaza napędzający pojazd. Pomysł godny samego pedadoga.

[Stefan]

jak to leciało?
para buch
koła w ruch
a on był solo
ale ja się  nie znam....

[Cezarian]

jak to leciało?
para buch
koła w ruch
a on był solo
ale ja się  nie znam....

Skąd wiesz, że był solo? Z tego ujęcia kamery nie widać, czy po drugiej stronie nie ma pary? Wydaje się to wielce prawdopodobne, gdyż brak pary w praktyce uniemożliwiał poruszanie się parowozów... Istnieją także uzasadnione podejrzenia, że brak pary spowodowałby wywrócenia pojazdu wskutek przeciążenia.

[wytracanie pedadoga]

Ciekawy obrazek.

Takie poruszanie się po cykloidzie - palce lizać ale praktycznych elementów do tego pomysłu dołożyli indianie wręczając delikwentowi wiosło (pagaj w zasaadzie) i umieszczając całość na canoe.
Ogólnie mechanizacja pozwoliła jeszcze bardziej uatrakcyjnić aztecką zabawę w "odkręcanie się" (4 liny zakręcone wokół pala z żywymi końcówkami, przy czym jedna lina u góry nie była przypięta).
O ile w kolejnictwie większość ścieżek została przetarta (łącznie z żywymi odbierakami prądu i falownikami www.youtube.com/watch%3Fv%3DunhXEQQk8G8, to w temacie żywych śmigieł i śrub okrętowych jest jeszcze sporo do zrobienia.

[Cezarian]

Rzeczywiście, fascynujące.A bez rękawić też tak potrafią? Oczywiście z mokrymi rękoma?

[Bruxa]

Pana mąż by nie skoczył....

A jak nie miał z czego skakać?
Ciekawe, czy ten pociąg zatrzymał się w Skierniewicach?
http://piekielni.pl/14279
Swoją drogą, co za niedomyślne te ludzie... Jak nie ten tor to inny, jak nie ten peron, to ten obok, jak nie ten dworzec... No kurna, wszystko im jak dzieciom tłumaczyć

[Ali]

Swoją drogą, co za niedomyślne te ludzie... Jak nie ten tor to inny, jak nie ten peron, to ten obok, jak nie ten dworzec... No kurna, wszystko im jak dzieciom tłumaczyć

Bo to nie było pokolenie wychowane w PRL-u...

[Cezarian]

Popatrzyłem jeszcze raz na parowozowy obrazek wklejony przez Melę, potem przeczytałem wpis Pedadoga o Indianach i zrozumiałem, że ten parowóz prawdopodobnie jest napędzany pagajami, choć raczej z drugiej strony...
Zaś w przedmiocie ręcznego napędu śrubowego to nawiecej wie Stefek, tak przynajmniej wynika z wątku o nim.

[przerzut pedadoga]

Pana mąż by nie skoczył....

A jak nie miał z czego skakać?
Ciekawe, czy ten pociąg zatrzymał się w Skierniewicach?

A teraz jest okazja bo dalekobieżne omijają Skierniewice łącznicą Skierniewice Park - Skierniewka (a później Łowicz łącznicą Arkadia - Placencja), a na tych łącznicach zwalniają tak, że aż prosi się skakać. A o co chodziło tym piekielnym bo u mnie nie widać?

[Bruxa]

A o co chodziło tym piekielnym bo u mnie nie widać?

"Pociąg z Warszawy-Wschodniej do Łodzi Fabrycznej wjedzie na tor..."
Otóż wjechał, ale Zamiast na Centralną to na Śródmieście*. A pasażerowie nie wiedzieć czemu się nie połapali

______________
*cytat: bo pomylili torowiska i zamiast wjechać na dworzec Centralny, pociąg wjechał na Śródmieście, a potem wg kierownika składu nie było już sensu cofać się po resztę ludu