Czasami Gonzo, głównie pod prysznicem, przechodzi naprawdę na wysokie rejestry, czego poniższa anegdotka niech będzie przykładem"
Kiedyś podniesionym głosem Gonzo wykrzyknął: „Nie mylmy podczas seksu egzegezy z hermeneutyką…”! Do dzisiaj nie wiadomo, czy chodziło mu o badania, mające na celu wydobycie dosłownego znaczenia miłości, czy raczej o poszukiwanie adekwatnego ponaddosłownego znaczenia jako interpretacji źródeł i sposobu „wykonywania” miłości, a może po prostu o egzemę i hemoroidy?