Jak się (nieoficjalnie) dowiedzieliśmy, do laski (marszałkowskiej) wpłynął projekt lewicowych posłów, o deprecjacji Torunia.
Otóż wg tego projektu, sygnowanego m.in. przez Kalisz, stolicą Torunia ma zostać Bydgoszcz, przejmując wszystkie prerogatywy urzędnicze i finansowe.
Toruń ma zostać przybudówką, takim mało ważnym miejscem na cyfrowej mapie Polski.
Prezydent wyjątkowo nic nie powiedział, bo był w Bangladesz.
Poseł SN natomiast skomentował, ze już dawno należało rozpędzić to ciemogrodzkie imperium.
Aby obniżyć koszty, transport pomiędzy obiema dzielnicami Bydgoszczy odbywać się będzie na rowerach Wigry 3.