Biłem się z myślami, czy temat wrzucić do wątku religijnego, czy tutaj? Jednak mówimy o sprawach... prawnych. W załączeniu zdjęcie z postępowania w sprawie rozgraniczenia nieruchomości z udziałem sędziego. Nie pytajcie, sam się zdziwiłem, że sędziowie maja teraz nowe, wyjazdowe (żeby nie powiedzieć odjazdowe) togi. Sądząc z gestów sędziego, sprawa jest już rozstrzygnięta, ciekawe, czy od razu prawomocna?