Ale Pedadoga nie interesuje dlaczego nie korzysta, tylko jak się korzysta.
Jak w tej starej anegdocie uczniowskiej:
Dziś mieliśmy w szkole apel. Najpierw wystąpił ksiądz i powiedział nam, dlaczego tego nie robić. Potem szkolny lekarz powiedział, jak tego nie robić. A na koniec wyszedł dyrektor i powiedział gdzie tego nie robić.