"Karmi" Cię nie wykarmi.
0 użytkowników i 22 Gości przegląda ten wątek.
http://piekielni.pl/28398Oto historia nadająca nowy sens starej, krążącej wśród profesorów mądrości, że warto mieć i żonę i kochankę. Bo wtedy żona myśli, że jesteśmy u kochanki, kochanka, że u żony, a my tup tup tup, do biblioteki...Hmmm...
Taki wilk wyjący do księżyca.
Ceny jaj rosną więc może hodowla kur w zaciszu domowym lub na balkonie?
Bo przecież wróble, to dzieci gołębi. Nie wiedziałeś?