Tak by było najlepiej. Doszlibyśmy do poziomu kiełbasiano-psiego perpetum mobile. Obawiam się jednak, że w modelu opisującym zagadnienie należy umieścić czynnik kupy. A to oznacza, iż sprawność tego procesu jest niższa niż 100%. No chyba, że zmusimy psa do jedzenia kupy...