Autor Wątek: Jarek Nohavica a okolica  (Przeczytany 126810 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #540 dnia: 28 Listopada 2012, 16:13:44 »
Orangutana nie było, ale był tradycyjny Krecik. Ogólnie koncert był raczej z tych refleksyjnych, bo taka w sumie jest najnowsza płyta. (Nigdy bym nie przypuszczała, że  fraza Ukoncite navstup, dvere se zaviraji może zabrzmieć tak dramatycznie i lirycznie zarazem). A do tego Jarek miał chrypę, którą postanowił zagospodarować, dodając swoim utworom głębi. Chociaż i elementów ludycznych nie zbrakło, jak to u Jarka. Publiczność była pod takim wrażeniem, że wyciągnęła z artysty trzy bisy, artysta był pod takim wrażeniem, że część zaśpiewał po polsku, aliści z ręcznego telepromptera. Ogólnie Jarek był pod wrażeniem miejscówki, w której mu przyszło zaśpiewać, aczkolwiek nie udało mu się skłonić publiczności do machania marynarami, jak na pamiętnym koncercie Stonesów. Obiektywnie muszę stwierdzić, że to raczej trudne przedsięwzięcie, bo widownia została zaprojektowana tak, aby mitygować entuzjazm zasiadającego na niej zdrowego jądra sojuszu robotniczo-chłopskiego. Można najwyżej stać i klaskać, co też robiliśmy.

Jak dobrze pójdzie, to relacja audio znajdzie się jeszcze dziś tam gdzie trzeba.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #541 dnia: 28 Listopada 2012, 23:28:36 »
I to jest prawidłowa proletariacka postawa godna uświadomionego członka partii!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #542 dnia: 06 Grudnia 2012, 15:53:50 »
Zapewne nie jestem najgodnieszym na tym forum by akurat mieć takie coś, no ale mam i sie cieszę.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21235
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #543 dnia: 06 Grudnia 2012, 16:35:26 »
Zapewne nie jestem najgodnieszym na tym forum by akurat mieć takie coś, no ale mam i sie cieszę.

Od  Friedmanna pożyczył i szpanuje.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #544 dnia: 06 Grudnia 2012, 22:55:46 »
Jak znam życie Stefek wysłał Friedmanna, żeby mu zdobył podpis. Albo Drozdę.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #545 dnia: 18 Grudnia 2012, 09:29:12 »
Kochani, chciałbym aby w tym miejscu wypowiedziały się osoby, dla których Nohavica coś znaczy, że napisały co i kim jest Nohavia dla nich i wszechświata.
I się  podzieliły. Wiedzą, odczuciami refleksjami.
Bo ja chciałbym gościa poznać  z Waszą pomocą.
I proszę mnie nie odsyłać na stronę nohavica.cz  ;D
Już tam byłem S:)

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #546 dnia: 18 Grudnia 2012, 13:31:05 »
Nohavica.cz jest jak książka telefoniczna, jak indeks biblioteczny. Bez tego trochę trudno zorientować się w skali tematu.

Co ja subiektywnie mogę napisać o Jarku? Że to fajny, bezpośredni facet jest ;D

Że ma fajne podejście do swojej twórczości i jej fanów. Chcecie kopiować? Naści, to dla was.
Palcie, palcie, żywego koncertu nie wypalicie.
Mam coś nowego? No to fru, do sieci, jutro leci z laptopa we wszystkich knajpach, żadne radio tak szybko nie zareaguje...

Co do twórczości to można by tomy napisać. Dla mnie to jest kolejne okno otwarte na świat, którego sama bym z tej perspektywy nie zaobserwowała. Ładnych parę różnych okien, zresztą. Co innego pokazuje Muzeum (mój ostatni power play), co innego Za tim, co se koupes (power play Grzegorza), co innego Metro dla krecików.
Okno do sąsiada to będzie Penzion Cesko, Ostrava, albo Pane Prezidente.
Ale tak sobie myślę, że każdy tam co innego zobaczy.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


kat pedadoga

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #547 dnia: 18 Grudnia 2012, 17:18:05 »
Dla mnie Nohavica jest zachętą (nie jedyną) do poznawania języka czeskiego. Bo pisze takie teksty, że sporo rozumiem ale chcę zrozumieć więcej. Łącznikiem z kulturą czeską już do tego stopnia nie jest - ze śląsko-czeską bardziej.
A przede wszystkim pisze piosenki z tekstem, a o takich ostatnio coraz trudniej.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #548 dnia: 18 Grudnia 2012, 23:13:23 »
A ja się nie dam sprowokować. Stefek i tak wszystko rozumie. Chyba, że mu się nie chce. Ale jak wiadomo, nie chcącemu dzieje się krzywda.  S:)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #549 dnia: 03 Marca 2013, 13:44:28 »
Ja nic nie napiszę, też się produkować nie będę, ale polecam zawsze wszystkim obejrzeć Rok Diabła. Mnie ten film nauczył Nohavicy i tak zostało... Koniecznie z tłumaczeniami piosenek, bo czeskiego na tyle nie znam... Poznawać czeski to misja. Może ta bohemistyka w końcu?

Z kolei jakiś czas temu się bardzo przekonałem do Ikara, a do nowej płyty coraz bardziej, ale pewnie jeszcze mi zajmie.

No i to lekkie podejście Jarka (może to czeskie w ogóle) do życia. Ważne żeby się nie przejmować za bardzo i zawsze się uśmiechać. Proste.

Napisałem jednak.
« Ostatnia zmiana: 03 Marca 2013, 13:50:11 wysłana przez 666 »
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #550 dnia: 03 Marca 2013, 13:56:48 »
Ja Ciebie rozumiem świetnie. Stefak też, ale nigdy sie do tego nie przyzna. :-X
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #551 dnia: 03 Marca 2013, 14:21:17 »
Ja Ciebie rozumiem świetnie. Stefak też, ale nigdy sie do tego nie przyzna. :-X
Stefak to jest przypadek (wstawić wg uznania) i nie ma mocnych (ani nie ma że boli).
nie graj ze mną...

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #552 dnia: 09 Marca 2013, 10:41:44 »
nie graj ze mną...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #553 dnia: 21 Marca 2013, 19:17:30 »
Dostałam pocztą pantoflową od znajomych Nohaviconautów taki alert:

Cytuj
Data: 19 marca 2013 09:36
Temat: Fani Jaromira Nohavicy
Do: muzykant@man.torun.pl


Szanowni Państwo, chciałbym napisać do „Gadek z Chatki” artykuł o
organizowaniu się w Polsce fanów czeskiego pieśniarza folkowego Jaromira
Nohavicy wokół jego koncertów, tak w Polsce, jak i za granicą, o podróżowaniu
na koncerty itd. Czy mógłbym w związku z tym prosić Państwa o pomoc?
Polegałaby ona na przekazaniu mi odpowiedzi na kilka pytań, które prześlę.
Zainteresowanych proszę o kontakt na mój adres e-mail: bellerophont@go2.pl.
Dziękuję z góry za wszelką okazaną pomoc. Maciek Froński

Ktoś się przyłączy? Ja już trochę skrobnęłam, ale pewnie każde trzy grosze się przyda.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Jarek Nohavica a okolica
« Odpowiedź #554 dnia: 21 Marca 2013, 19:28:53 »
No chyba nie myślisz że ja...
Mam nadzieję, że to nie jest początek końca..
Dwa, trzy lata temu bardzo chętnie, ale teraz?
To tak, jakby podniecać się Lewandowskim.
Choć z przykrością stwierdzam, że ostatnia płyta bardzo dobra, ale niektóre kawałki zagrywane do zarzygania...


BTW - co z obiecanym projektem alchemikowym?