Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.
Ja ci dam piooontek, ja Ci dam pioontek!
To życzymy Ci nie tylko, że się krew nie lała i inne wybroczyny, ale żebyś nawet nie musiał wisielca odcinać spod powały, jak to się mojej koleżance zdarzyło na dyżurze.