Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.
Chyba można się po cichu cieszyć, że Polak zdobył trzy bramki w LM? Czy nie?
A i nasze lalki wygrały. Teraz z Holenderkami, aż żal, że Stefek tego nie widzi.
Ale Szpakowski nie był nigdy w Polsacie;)
Jak tu powiedzieć, że znowu Lewandowski?