Refleksja na dziś...

[Ali]

Ja tego nie odzobaczę. Jak ja mam teraz kanapkę na śniadanie zrobić?!?

Z boczkiem 

[Bluesmanniak]

Niestety nie. Jutro planujemy opiekacz i wariacje na temat tego co można włożyć do środka. Poprzednio była jajecznica kurzęca, a szykujemy się do odpalenia jajecznicy ze strusiego jaja

To tak się teraz bawi kadra naukowa

[Ali]

To w ramach zacieśniania więzi wśród załogi. Chłopaki siedzą czasem od 6 do 22, to i musimy być na takie "zabawy" przygotowani. Mamy najlepszy legalny ekspres do kawy, to i gości do nas na halę wpada co niemiara...

[Bruxa]

Dopiero co po wyborach, a już widać, jak się kadrze polepszyło. Wcześniej a'la "ksiądz kanonik"*, a teraz proszę, jedno jaje, ale strusie...
Nie przejedzcie tej całej obiecanej podwyżki naraz.


_________________________
* jak pamiętamy, "ksiądz kanonik nie wołoduch, całego jajka nie zji"

[Cezarian]

Żeby tylko impreza nie skończyła się, jak u kanoników w Dąbrowie Górniczej? Szkoda legalnego ekspresu do kawy.

[Ali]

To raczej zebranie załogi z degustacją a nie impreza. A ekspres legalny, bo kupiony za zgodą władz za wypracowane pieniądze. Inne są nielegalne bo prywatnie kupione. A takich nie wolno mieć. Podobnie jak czajników w pokojach. To ze względu na oszczędność prądu. Ale na zorganizowanie pokojów socjalnych jakoś nikt z władz nie wpadł. Kierownictwo poszło w ślad komendanta wojewódzkiego, który nakazał zdać służbowe czajniki na komisariatach...

[Ali]

Nie przejedzcie tej całej obiecanej podwyżki naraz.

Jutro akurat ja funduję. Jeszcze mnie stać, chociaż nasz miłościwie panujący ograniczył nam istotnie możliwość zarabiania. I do tego nie wypłacił nam części wynagrodzeń za zeszły rok. Gdybym tylko miał dobrego prawnika i nie zależałoby mi na pracy i doktorantach, którym coś jednak obiecałem... Poszedłbym do szkoły średniej i miał święty spokój...

[Cezarian]

Jak ma się taki ekspres to można różne rzeczy doktorantom obiecać...

[Bruxa]

Poszedłbym do szkoły średniej i miał święty spokój...

I jeszcze byś dostał Nagrodę Specjalną z Okazji Dnia Edukacji Narodowej!
Starczyło by na, bez kozery, z pięć takich jaj...

[Cezarian]

A na ekspres?

[Urzędnik]

Na zaparzarkę najwyżej.

[Bruxa]

Dlatego bardziej się opłaca herbata. "Skarpetę" można po studencku wysuszyć na kaloryferze na następny raz. I nawet czajnika w sumie nie trzeba, jeszcze mam poradziecką spiralną grzałkę. Nota bene, nadal sprawuje się znakomicie, udało się nie wysadzić żadnego z noclegów podczas ostatniej wyprawy po Galicji...

[Cezarian]

Żeby taką grzałką można jeszcze było prasować...

[Ali]

Można. Potrzebna tylko cienka blaszka jako stopa. Istnieje jednak ryzyko, że prasować będzie można jeden raz

[Cezarian]

A jeśli stopka będzie miała izolację i nie będziemy pracować w jeziorze?