Refleksja na dziś...

[Bluesmanniak]

No wiesz... Elfy, krasnale, orki i inne maszkary, dużo morza i śródziemia. Aha, i jeszcze jeden olbrzym...

[Bruxa]

No wiesz... Elfy, krasnale, orki i inne maszkary, dużo morza i śródziemia. Aha, i jeszcze jeden olbrzym...

I zero Tolkiena.
Więc gdyby ktoś miał na jego działa uczulenie, to mozna spokojnie.

[Cezarian]

Jeśli do końca nie wiadomo, kto zabił, to chyba się skuszę?
Bo to musi być kryminał, skoro Tony oglądał.

[Bluesmanniak]

Jestem w trakcie i jeszcze nie wiem kto zabił..

[Bruxa]

Tam w ogóle nic nie wiadomo.
Znaczy w tym serialu. Bo oryginał to owszem, niezły kryminał, w każdym razie trup się ściele gęsto.
A w jednym z odcinków jest motyw z włamywaczem.

[Cezarian]

Czyżby Tony jeszcze pozostawał pod wrażeniem zaćmienia? A mogłem napisać pod wpływem, ale przecież chodzi nam o paralaktykę, a nie perystaltykę.

[Bluesmanniak]

A dzisiaj zamgliło dokumentnie, ledwie na oczy widzę...

[Cezarian]

A u nas tak wyjrzało słonko, że obawiam się, czy Fasiol zaraz nie napisze, że piooontek.

[Fasiol]

... że piooontek.

Nic właśnie.

[Bluesmanniak]

Z tą mgłą to już naprawdę przesada, jak tu grzyby zbierać?!

[Fasiol]

Za to we mgle bezpieczniej się zbiera.

[Bluesmanniak]

Jak to bezpieczniej???

[Fasiol]

Bo we mgle zwierz tumanieje i dzika locha ciebie nie napadnie.

[Cezarian]

A i grzyb daleko nie ucieknie. Chociaż, powiedzmy szczerze, zbieranie grzybów z nagonką we mgle nie przejdzie.

[Bluesmanniak]

Bo we mgle zwierz tumanieje i dzika locha ciebie nie napadnie.

Ale czy z tego tumanienia to właśnie nie wpadnie na mnie przez przypadek?
Albo np. taki łoś? Też tumanieje?