Refleksja na dziś...

[Cezarian]

Banery? Czy ja się pytam o banery w warmińsko-mazurskim "Jezus ci ufa"?

[Bluesmanniak]

A to Wam tam nie ufa???!!!

[Cezarian]

A to Wam tam nie ufa???!!!

Nam tak ufa, że nie musi o tym pisać na bilbordach przy autostradzie. Pytanie, co się u was z boskim zaufaniem zmieniło?

[Bluesmanniak]

Nas tak kocha,  że aż chwali i głośno o tym pisze!

[Cezarian]

Nie, to nie po męsku, to tak, jak ty byś mówił codziennie żonie, że ją kochasz. Powiedziałeś raz i chyba nic się nie zmieniło?

[Bruxa]

I nie trzeba jej co dwadzieścia pięć lat przypominać?

Tymczasem, widziałam dziś klasyczny klucz chyba gęsi kierujący się na południowy zachód.
Leciały zresztą dokładnie korytarzem do lądowania na Okęcie, tylko pod prąd.
Szczęśliwie miały dość instynktu samozachowawczego żeby pierwsze skręcić...

[Cezarian]

I nie trzeba jej co dwadzieścia pięć lat przypominać?

Tymczasem, widziałam dziś klasyczny klucz chyba gęsi kierujący się na południowy zachód.
Leciały zresztą dokładnie korytarzem do lądowania na Okęcie, tylko pod prąd.
Szczęśliwie miały dość instynktu samozachowawczego żeby pierwsze skręcić...

Może odpowiednio wcześnie zareagowała wieża kontroli lotów? I powiedziała gęsiom, gdzie jest woda i na jakiej wysokości, a dalej wiadomo: gęsi za wodą.

[Ali]

Lepiej, żeby gęsi za wodą niż gęsi zawodzą... Szczególnie w konfrontacji z samolotem na ścieżce podejścia...

[Cezarian]

Prawda, to już amerykanie parę lat temu sprawdzili w Nowym Yorku.

[Bluesmanniak]

Żurawie się gromadzą,  lada dzień pofruną...

[Bruxa]

Może im za ciepło?

[Bluesmanniak]

Zobaczymy w którą stronę polecą

[Cezarian]

Zobaczymy w którą stronę polecą

Madryt, czy Barcelona? A bociany do Legionowa?

[Bruxa]

A żurawie na Okęcie?



No właśnie, Fasiol, jak tam radar w Legionowie? Bo nie jestem na bieżąco?

[Cezarian]

Właśnie, przez Fasiola jesteśmy pozbawieni tak ważnego radaru!