Refleksja na dziś...

[Fasiol]

Tsm że na śniadanie taka owca z dżemem to palce lizać.

[Bluesmanniak]

Czy to nie dziwne, że jeszcze nie widzieliśmy tu ani jednego kota?!

[Bluesmanniak]

Tsm że na śniadanie taka owca z dżemem to palce lizać.

może być taka?

[Cezarian]

Nie ma kotów,  bo średnio nadają się do wypasania owiec?

[Bruxa]

Koty odleciały do ciepłych krajów.

[Cezarian]

Już? Lato będzie tak krótkie?
Wiem, odleciały, bo na wyspie nie ma gdzie chrustu zbierać?

[Fasiol]

Pić piwo z aspiryną to każden jeden by chciał a robić nie ma komu
 

[Bluesmanniak]

Na urlopie jestem, mogę pić

[Cezarian]

Na urlopie jestem, mogę pić

A żonę pytałeś, że tak szermujesz wolnością?

[Bruxa]

Od tego się ma żonę, żeby nie pić samemu.
Przynajmniej Grzegorz tak zawsze powtarza, a on powinien wiedzieć.

[Cezarian]

Zgadzam się w całej rozciągłości. Powiem więcej, niepijąca z mężem żona to od razu powód do awantury, więc wypijmy, że picie naszych małżonek.

[Fasiol]

A nie pijący z żoną mąż? Są takie przypadki.

[Cezarian]

A nie pijący z żoną mąż? Są takie przypadki.

Nie znam, ale podejrzewam, że na jedno wychodzi, choć może żona także mało pije?

[Fasiol]

A nie pijący z żoną mąż? Są takie przypadki.

Nie znam, ale podejrzewam, że na jedno wychodzi, choć może żona także mało pije?

Znasz.

[Cezarian]

A nie pijący z żoną mąż? Są takie przypadki.

Nie znam, ale podejrzewam, że na jedno wychodzi, choć może żona także mało pije?

Znasz.

A skąd? Przecież nie znam aż tak Twojej żony.