Refleksja na dziś...

[Fasiol]

I do Nowego Roku nie bierzesz żadnej nowej roboty? I chciałbyś w końcu spokojnie zjeść? 

[Fasiol]

Dziękujemy Ci Leonie i gołębiowi i tym, którzy go wypuścili.I zapraszamy Leona do częstszej dyskusji na forum.

Nie ma za co, postaram się zaglądać częściej, niestety się nie wyrabiam, nie orientuje się i zarobiony jestem.

I do Nowego Roku nie bierzesz żadnej nowej roboty? I chciałbyś w końcu spokojnie zjeść? 

[Cezarian]

O! Fasiol się zaciął!

[Leon74]

I do Nowego Roku nie bierzesz żadnej nowej roboty? I chciałbyś w końcu spokojnie zjeść? 

Kasza niedogotowana...

[Fasiol]

Straszne tam się zjeżdża chamstwo z całego świata.

[Leon74]

Straszne tam się zjeżdża chamstwo z całego świata.

Tak, wychodził stamtąd murzyn z psem.

[Fasiol]

Murzyn z zawodu jest dyrektorem?

[Leon74]

Murzyn z zawodu jest dyrektorem?

Tak, chodzi w czerwonym kapeluszu.

[Fasiol]

To na pewno ma bardzo dobry dojazd do  roboty.

[Leon74]

To na pewno ma bardzo dobry dojazd do  roboty.

Dokładnie taki:

[Fasiol]

Można jechać do roboty spokojnie i długo, Ołtarzewska kolejkę zajęła jakby co.

[Bluesmanniak]

Jak tu dzisiaj bezpiecznie!
I świątecznie

[Cezarian]

I słonecznie, prawda Mela?

[Fasiol]

Słonko!

[Bruxa]

I słonecznie, prawda Mela?

Prawda.

Widzę, że Warszawa jedna wielka stacja przesiadkowa. Dopiero co znajoma ze Szczelińca poleciała na Kanary. Ale po drodze znalazła czas na moje kesze na Zaciszu, więc mi się nie wykła cichaczem...