Refleksja na dziś...

[Bruxa]

A propos wtorku?

[Cezarian]

Dobra, dobra, już pół Polski obdzwoniłem...

I co kupiłeś? Może jakąś książkę?

[Bluesmanniak]

Nooo… Rozkład Jazdy Pociągów Towarowych

[Cezarian]

Nooo… Rozkład Jazdy Pociągów Towarowych

Zuch! Towarowymi chyba taniej się jeździ?

[Fasiol]

Dobra, dobra, już pół Polski obdzwoniłem...

To ja jestem te drugie pół, bo do mnie nie.

[Cezarian]

Dobra, dobra, już pół Polski obdzwoniłem...

To ja jestem te drugie pół, bo do mnie nie.

Pewnie obdzwonił zachód Polski?

[Fasiol]

Na zachód od linii Wisły? To do Bruxy dzwonił, obudził i teraz Bruxa odsypia.

[Cezarian]

Na zachód od linii Wisły? To do Bruxy dzwonił, obudził i teraz Bruxa odsypia.

Jeśli akurat nie szukała keszy na Pradze?

[Bluesmanniak]

Dobra, dobra, już pół Polski obdzwoniłem...

To ja jestem te drugie pół, bo do mnie nie.

A jeździ tam do was jakiś towarowy?

[Cezarian]

Dobra, dobra, już pół Polski obdzwoniłem...

To ja jestem te drugie pół, bo do mnie nie.

A jeździ tam do was jakiś towarowy?

Co za pytanie! Wyłącznie! A nie, jeszcze pocztowe - do przewożenia gołębi.

[Cezarian]

Po sobie, ale to było wczoraj: suseły!

[Bluesmanniak]

A to ci się dzisiaj trafiło! A ja tak już od 5-tej nie śpię i myślę co to ja miałem zrobić z rana...

[Fasiol]

Ubrać się?

[Bluesmanniak]

Bo ja wiem... a warto?

[Fasiol]

Teraz to już chyba nie