Refleksja na dziś...

[Cezarian]

Gorszące...

[Fasiol]

Pewnie jutro serdelka też sam będę musiał zjeść.

[Cezarian]

Wygoniłeś żonę to masz...

[Bluesmanniak]

Pewnie jutro serdelka też sam będę musiał zjeść.

Może Alvin ci pomoże?

[Fasiol]

Pewnie by pomógł, ale nie dostanie.

[Cezarian]

Przeszedł na wege?

[Fasiol]

Nie wiem co mnie podkusiło żeby na for salu kupić bio organic parówki zamiast moich serdelków. Toż to smaku nie ma.
Suseły.

[Bluesmanniak]

Na organic nie będziemy się zrywać
A tak w ogóle to parówki mają jakiś smak?!

[Fasiol]

Prawdziwe serdelki jak najbardziej. Takie z wędzarni swojskiej.

[Cezarian]

Parówki nie mają smaku? Mają bardzo różne, bo rożne są rodzaje papieru, z którego są robione!

[Fasiol]

Tsm, że Bruxa się już zabalsamowała.

[Cezarian]

Nawet zasięgu nie szuka.

[Bluesmanniak]

Maryla w zasięgu a jakby poza - drugi dzień walczy z objawami covidowymi, jeszcze mnie poznaje...

[Bruxa]

Dzień dobry, melduję, że wróciłam. Do domu i na forum, teraz jeszcze trzeba jakoś dojść do siebie...
Organizatorzy tego wyjazdu mają umiejętność zaginania czasoprzestrzeni - niby trzy dni, a działo się tyle, jakby to był z tydzień...

Maryla w zasięgu a jakby poza - drugi dzień walczy z objawami covidowymi, jeszcze mnie poznaje...

Znaczy, ze nie straciła smaku.
Ale czekaj, przecież szczepiona?

[Cezarian]

Właśnie, Tony zaniepokoiłeś nas, szczegóły!
Mela, pozwolę sobie wyrazić zadowolenie. Aha, szczegóły poprosimy.