Może podesłać? Tylko strach, że poczciarze się nie oprą aromatom i zeżrą po drodze. I powiedzą, że zaginęło w tajemniczych okolicznościach.
Tymczasem, pora przerobić postną wigilijną kapustę z grzybami na świąteczną. Podwędzane żeberka czas w gar!
Oraz - Oficjalnie oświadczam, że jak kto będzie przy mnie znieważał kuchnię brytyjską, to z nim się mogę spotkać na udeptanej ziemi.
I pokonam pierwszy raz własnoręcznie zrobionymi od zera (wedle starożytnego przepisu z BBC) ciasteczkami* mince pie.
Tylko, żebym nie stała jak ten Najman w Częstochowie...
___________________________
*ta, ciasteczkami... nawet nie wiem, ile taki bydlak ma kalorii, ja mam problem, żeby wsunąć jedno na raz... Ale to jest czysta magia Świąt w kruchym cieście
