Refleksja na dziś...

[Bluesmanniak]

Ja się nawdychałem biało-czerwonego wina... Uff, już trochę lepiej

Ciekawe, czy mieszanie wina białego i czerwonego też się liczy jako mieszanie trunków (które, jak wiadomo, jest szkodliwe)?

Symptomy zdają się potwierdzać tę teorię

[Cezarian]

Ja się nawdychałem biało-czerwonego wina... Uff, już trochę lepiej

Ciekawe, czy mieszanie wina białego i czerwonego też się liczy jako mieszanie trunków (które, jak wiadomo, jest szkodliwe)?

Symptomy zdają się potwierdzać tę teorię

Zdaje się, że teorię potwierdzasz z autopsji?

[Bluesmanniak]

No przecież nie z obdukcji?

[Fasiol]

A jak Fasiol chciał się sztachnąć aromatami spalenizny, to mógł wpaść do stolicy...

Spalenizna spaleniźnie nierówna.

[Cezarian]

A jak Fasiol chciał się sztachnąć aromatami spalenizny, to mógł wpaść do stolicy...

Spalenizna spaleniźnie nierówna.

Właśnie, ja ostatnio napawałem się spalenizną z lawendy...

[Bruxa]

Co jest? Wszyscy się zlali z otoczeniem, jak Redaktor Poranny?

Piątek jest, co z tego, że trzynastego...

[Cezarian]

Już kilka dni temu mówiłem, że to wina Tonego, ale on nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności, jeżeli nie powie mu o tym żona.

[Bluesmanniak]

W piątki jestem zajęty słuchaniem Manny

[Cezarian]

W piątki jestem zajęty słuchaniem Manny

A cóż to przeszkadza? Przecież są przerwy na piosenki?

[Bluesmanniak]

Piosenki to nie przerwy! W Mannie nie ma przerw, wszystko przez ten brak reklam...

[Cezarian]

Jednak, spokojnie mógłbyś refleksję ekhmmm, spłodzić.

[Bluesmanniak]

Tiaaa, to może jaką surogatkę sobie znajdź...

[Cezarian]

Tiaaa, to może jaką surogatkę sobie znajdź...

Przecież znalazłem.

[Bruxa]

W piątki jestem zajęty słuchaniem Manny

Widzę, że też szczęśliwie przetrwałeś biust niepióra...

[Fasiol]

Suseły zborsuczone