Refleksja na dziś...

[Fasiol]

A nie wyzywać? A może i nie...

Masz rację. Telefon sam wziął i zmienił wyraz 

[Bluesmanniak]

Mam hardware problem.
Chwilowo działa, ale kto wie czy nie trzeba się będzie przeprosić ze staruszkiem EeePC...

To staruszek jeszcze zipie?! No pacz pani jakie to kiedyś zdrowe było... Nasz Toshibka (NB550D) też jeszcze ciągle się rusza, choć parę lat temu musiałem jej bateryjkę wymienić. A i tak Inka wszystkich przeżyje

[Bruxa]

Baterię, zasilacz i klawiaturę wymieniałam kilkukrotnie.

Więcej niedomagań nie zgłaszał.

A w tym nowym bydlątku samodzielnie wymienić raczej nic się nie da.
Tymczasem zaczął wariować touchpad, szczęśliwie ekran dotykowy działa normalnie.
Ale to nie to samo.

[Cezarian]

Klawiatura? Czuję koci podstęp?

[Bruxa]

Nie, klawiatura w porządku, nawet świeci.

Ale ze staruszkiem i tak się musiałam przeprosić, bo okazuje się, że nowy jest grymaśny i nie rozmawia ze starym, ale ciągle jarym skanerem.
Rozumiem, że logika jest taka, że powinnam kupić nowy skaner...

[Cezarian]

Dobrze, że nie nowego starego.

[Cezarian]

Tak sobie myślę Kochani, że coś się stało z Fasiolem.

[Bluesmanniak]

Zjadł trujące parówki?!

[Cezarian]

Zjadł trujące parówki?!

W niedzielę to chyba serdelki. A tyle razy mówiłem, sprawdzać datę ważności na opakowaniu!

[Bruxa]

Chyba wczorajsze, bo zawsze były w sobotę...

[Cezarian]

Co znaczy jeden dzień pomyłki!

[Fasiol]

W niedzielę to chyba serdelki. A tyle razy mówiłem, sprawdzać datę ważności na opakowaniu!

Serdelki. Z "Podlaskiej chaty", smaczne. Potem były drinki i golonki, basket na podwórku (małą piłką) i dart (Alvin też grał). I tak jakoś się zeszło.

[Bluesmanniak]

Zeszło? To już ciemno się zrobiło!

[Cezarian]

Zeszło? To już ciemno się zrobiło!

Daj spokój, co będziesz z pijakiem rozmawiał? Tylko młodego Alvina szkoda, taki przykład!

[Bluesmanniak]

A dzisiaj skacowani obaj?