Refleksja na dziś...

[Fasiol]

A ten Nabuchodonozor to co za jeden? Potwór z Podlasia?

A Morfeusz z Trinity i Neo czym popylali?

[Cezarian]

A ten Nabuchodonozor to co za jeden? Potwór z Podlasia?

Nabuchodonozor? Dobry znajomy Gonza, to on niechcący porwał go w  Jerozolimie w niewolę wraz z Żydami w niewolę, gdzie Gonzo już po roku został wybrany (co ciekawe głównie głosami kobiet, które wówczas nie miały prawa do głosowania) najlepszym niewolnikiem-pierwszoroczniakiem. A potem było już tylko coraz lepiej. To wówczas Gonzo bawił się w chowanego w wiszących ogrodach Semiramidy z żoną Nabuchodonozora - Amytis, żeby ta nie czuła się samotnie. I rzeczywiście, nie czuła się, a Gonza nazwała ponoć jednym z siedmiu cudów świata. Potem ideę tę przejęli Grecy, a nie wiedząc, kogo Amytis miała na myśli, uznali, że Kolosa z Rodos.

[Bruxa]

W czym się zapewne dużo nie pomylili, boć przecież wiadomo, na kim ten posąg wzorowano.

[Cezarian]

W czym się zapewne dużo nie pomylili, boć przecież wiadomo, na kim ten posąg wzorowano.

Nawet jeśli nie na całych ogrodach Semiramidy, to przynajmniej na jednym z jego bywalców?

[Bruxa]

K, tsm, że brakuje mi motywacji, żeby wstawać w piątek.

[Fasiol]

Mus, musisz przygotować Grzegorzowi listę na piątkowe większe zakupy.

[Bruxa]

Wczoraj był.
Ale ósma klasa sprawdzian pisze.
Nawet ciekawe rzeczy im wychodzą.

Zadałam: zamień na stronę bierną zdanie "The zombies ate his brain."
Odpowiedź: "His brain ate the zombies."

Może niepoprawne, ale jakie ładne. Dać mu punkta?

[Bluesmanniak]

Daj, niezły horror z tego mógłby być
A my z Marylą dzisiaj po 8-mej wyskoczyliśmy na zakupy, też niezły horror! Kolejka do "zwykłego" Społem jak za prl, na 50 metrów, wiatr hula, dobrze że śnieg nie pada. Bez wózka nie wpuszczą, a wózków tylko wyliczona liczba. Z żoną (własną, z obcą nie próbowałem) nie wpuszczają, robimy zakupy jakbyśmy się nie znali. Bez rękawiczek nie wpuszczą, chociaż założyłem własne. W środku więcej obsługi sklepowej niż klientów ale za ladą mięsną czy wędlinową tylko pojedyncza obsługa, więc dodatkowe kolejki wewnętrzne. Kasy aż 4, tyle że tylko 2 działają... Wyskoczyliśmy na chwilę, wróciliśmy po 2 godzinach a i tak czuję, że jutro będzie gorzej...

[Fasiol]

W moim Carrefour poszło sprawnie. 10 minut czekania na wejście na halę i tyleż samo potem do kasy. Maseczkę miałem, rękawiczki wydają.

[Cezarian]

W moim Carrefour poszło sprawnie. 10 minut czekania na wejście na halę i tyleż samo potem do kasy. Maseczkę miałem, rękawiczki wydają.

Łatwo Ci mówić, jak poszedłeś z Alvinem. Nic dziwnego, że szybko was wpuścili.

[Bruxa]

Daj, niezły horror z tego mógłby być

Przemyślałam, jednak nie. To miała być strona bierna.
Jakby napisał "The zombies were eaten by his brain." to spoko.
Ale tak to nie.

[Cezarian]

A horror może być tylko w stronie biernej?


A mogłem napisać: od strony biernej...

[Bruxa]

Zależy jaki.

No nic, potrzymam ich jeszcze w suspensie.

[Fasiol]

W moim Carrefour poszło sprawnie. 10 minut czekania na wejście na halę i tyleż samo potem do kasy. Maseczkę miałem, rękawiczki wydają.

Łatwo Ci mówić, jak poszedłeś z Alvinem. Nic dziwnego, że szybko was wpuścili.

Między 10 a 12 kiedy kupują tylko seniorzy 65+ też nas wpuszczają. A co? Z psem przewodnikiem nie wpuszczą?

[Cezarian]

Zależy jaki.

No nic, potrzymam ich jeszcze w suspensie.

Tylko nie mów im, w czym ich trzymasz...