Refleksja na dziś...

[Bluesmanniak]

A ten w Pruszkowie to gdzie ma wylot? Może w Israelu

[Bruxa]

E, woda by miała inną temperaturę. Prędzej na Podlasiu.

[Cezarian]

E, woda by miała inną temperaturę. Prędzej na Podlasiu.

Chyba nie, u nas wszystkie przeręble zamarznięte do odwołania.

[Bruxa]

Banię trzeba postawić, chłopy się nagrzeją, to odmrożą.

[Fasiol]

E, woda by miała inną temperaturę. Prędzej na Podlasiu.

Chyba nie, u nas wszystkie przeręble zamarznięte do odwołania.

E, jakby Grzegorz chciał u nas wypłynąć to przygotujemy stosowny przerębel.

[Cezarian]

E, woda by miała inną temperaturę. Prędzej na Podlasiu.

Chyba nie, u nas wszystkie przeręble zamarznięte do odwołania.

E, jakby Grzegorz chciał u nas wypłynąć to przygotujemy stosowny przerębel.

Lejąc karmi? Może chociaż nalewki?

[Bruxa]

Na karmi się go nie zanęci.

[Cezarian]

Na karmi się go nie zanęci.

I słusznie, szkoda wątroby. Ponoć gdyby Prometeusz miał więcej rozumu i napił się karmi, sęp porzuciłby wyjadanie mu wątroby.

[Fasiol]

Cóś nierefleksyjnie dziś. Tsm.

[Cezarian]

Bo do piątku jeszcze daleko.

[Ali]

Do piątku co prawda już całkiem blisko, ale jakoś na refleksję nie mam siły. Jestem po zebraniu i swojego 4-klasisty i czuję, że albo zostałem odmóżdżony, albo ktoś sobie z nas - Rodziców robi jaja...

[Fasiol]

A było brać mózg na wywiadówkę?

[Bluesmanniak]

TSM, czy mózg jest potrzebny na weekend?

[Bruxa]

Na weekend to może nawet bardziej, niż w tygodniu.

A z zawodowej ciekawości - co zaszło? Bo lasowanie mózgu to mamy w tej chwili raczej na poziomie klas szóstych i ósmych.
Co nie znaczy, że w czwartych zajść nie może.
Więc?
Bo może mogłabym pomóc w diagnozie.

A Fasiol ma rację, zabieranie mózgu na wszelkiego rodzaju zebrania jest ryzykowne.
Należałoby pewnie chociaż kaskiem ochronić.

[Cezarian]

Ali, pewnie jako jeden z niewielu zrozumiałeś, o co chodziło podczas spotkania i stąd ten ból. za siebie i za innych.