Refleksja na dziś...

[Cezarian]

Ja ciągle uważam, że mróz do około -25 do -30 i upał do ok +36 do+40 to w zasadzie kwestia psychiki. Ale ja jestem..., a nie to już chyba mówiłem?
Coś tak z rok lub trzy nazad (Azja) do znanego chyba i na forum zaprzyjaźnionego Hiszpanina* przyjechała siostra. Z Kadyksu via Wyspy Kanaryjskie. Trafiła oczywiście na jedyny tydzień z temperaturami ok -20. Za to zaprzyjaźniony Hiszpanin (w Polsce chyba już 9-10 lat) dawno przyzwyczaił się do zimy i mrozu i traktuje ją normalnie - jako ciekawostkę psychologiczną.

*Bo Hiszpanów jest na pęczki, a Hiszpanin tylko jeden.

[Bruxa]

Zaspało, zawiało czy zasypało?

Bo nas zemgliło.
I tsm, że ja wolę słoneczne -15 niż wietrzne i mgliste -5 

[Bluesmanniak]

Ja mam kumulację: w pracy 15 (dobrze że plus), na zewnątrz -12 i bolące gardło, koszmar...

[Ali]

Ja to mam dopiero kumulację:
- Państwowa Komisja Akredytacyjna siedzi u nas cztery dni,
- dyplomanci budzą się z zimowego snu, bo 19.02 muszą oddać pracę do systemu antyplagiatowego i to jest termin ostateczny,
- kończymy projekt badawczy, więc trzeba napisać sprawozdanie z badań - ca. 500-600 stron,
- co chwilę ktoś wpada: "ja tylko po podpisik i peczateczkę" ,
- za 10 dni mam przeprowadzkę do nowego mieszkania,
- jeszcze się nie wyleczyłem z grypy i zapalenia krtani, które dopadło mnie w święta...

[Cezarian]

Taaak. A w domu? Wszyscy zdrowi?

[Ali]

A w domu nie do końca...
Żonie ciśnienie skoczyło z "niewiadomych" powodów 
Chłopaki smarkają na kilometr  , ale to i tak lepiej, bo przedtem była jelitówka, więc rzygali 
Opisywać dalej?

[Bluesmanniak]

Ja wszystko rozumiem, ale robić przeprowadzkę w styczniu?! To jest niepoważne, więcej powiem - to jest nieodpowiedzialne!!!

[Cezarian]

Przecież Ali napisał, że żonie ciśnienie skoczyło z "niewiadomych" powodów? Pewnie przeprowadzka miała być już w grudniu, ale Ali...

[Ali]

Pewnie, że w grudniu. Święta miały być już na nowym. Jednak to nie ja nawaliłem...

[Cezarian]

Pewnie, że w grudniu. Święta miały być już na nowym. Jednak to nie ja nawaliłem...

A kto powiedział, że ty?

[Bruxa]

- kończymy projekt badawczy, więc trzeba napisać sprawozdanie z badań - ca. 500-600 stron,

I też się budzicie z zimowego snu?

[Fasiol]

Przeprowadzki, dyplomanci, gardło, smarki, -12?...Eh...to wszystko jest małe Miki....Tsm...

[Bluesmanniak]

Bym ci powiedział, że pewnie masz rację, ale mi głos odebrało...

[Bruxa]

Ja tsm, że punkt widzenia zależy od tego, jak bliska jest ciału koszula...

[Bruxa]

Ja wszystko rozumiem, ale robić przeprowadzkę w styczniu?! To jest niepoważne, więcej powiem - to jest nieodpowiedzialne!!!

Ja myślę, że z przeprowadzką to zupełnie jak z remontem łazienki...

TSM, że remont (łazienki) najlepiej robić w czasie podróży poślubnej. Bo potem to już zawsze jest nie w porę...