Za Wikipedią
Z powodu odrębnej od reszty Prus historii, Warmia nie jest tożsama z Mazurami
Chyba u was
Zapytajcie kogokolwiek z innej prowincji, to się dowiecie, że Olsztyn leży na Mazurach. I na wakacje pod żagle się jeździ na Mazury. Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś jeździł na Warmię...
Ale to to samo, co u nas. Jak mówię, że jestem z gór, to natychmiast widzę, jak sobie rozmówca wizualizuje kapelusik z piórkiem. I oscypki.
A jak Telewizja Wrocław zrobiła kiedyś latem na plaży (bo tam najbardziej reprezentatywną próbkę społeczeństwa można zdybać na najmniejszej powierzchni) ankietę z pytaniem o stolicę Dolnego Śląska, to tylko jedna niewiasta wiedziała, że Wrocław, a nie Katowice. Ale to wrocławianka była.
Ale Warmię Mazury manewrem okrężnym maskują, a miedzy nami a Katowicami jest jeszcze Opole...