Autor Wątek: Refleksja na dziś...  (Przeczytany 850394 razy)

0 użytkowników i 82 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38554
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3330 dnia: 13 Listopada 2015, 22:27:23 »
Piątek fajny,  zwłaszcza drugi w tym samym tygodniu ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3331 dnia: 14 Listopada 2015, 00:10:59 »
Piątek fajny,  zwłaszcza drugi w tym samym tygodniu ;D
Chociaż jest po godzinie duchów (tak zręcznie wybrnąłem z zagadnienia, czy jest po 24, czy po godz. 00, a co!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21252
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3332 dnia: 14 Listopada 2015, 09:09:18 »
K, tsm że jakoś mi paróweczka nie smakuje bez was.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3333 dnia: 14 Listopada 2015, 12:48:11 »
K, tsm że jakoś mi paróweczka nie smakuje bez was.
Teraz to nie smakuje, a zaprosić to nie było komu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21252
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3334 dnia: 14 Listopada 2015, 13:05:55 »
Was się nie da zaprosić na śniadanie, bo albo śpicie do południa (wiadomo kto), albo z bachurami po dachach łazicie (wiadomo kto), albo po kanie wychodzicie skoro świt (wiadomo kto), albo podróżujecie z Nieporętu do Krosna a z Krosna do Strugi (wiadomo kto) albo ......  :D
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26318
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3335 dnia: 14 Listopada 2015, 15:45:49 »
O pardon, już nie po kanie, na gąskach byliśmy! To pisałam ja (wiadomo kto) ;)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3336 dnia: 14 Listopada 2015, 17:55:05 »
Gdyby wiadomo kto tyle nie spał to mógłby sam lub wiadomo z kim pójść na gąski.
A te gąski to chociaż młode?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21252
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3337 dnia: 15 Listopada 2015, 08:45:06 »
Oby nie za młode.  ;)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26318
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3338 dnia: 15 Listopada 2015, 11:53:11 »
Bardzo młode, wczorajsze :)
Wczorajsze??? Co jo gadam, co jo gadam, przecież nic nie piły!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38554
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3339 dnia: 15 Listopada 2015, 12:39:56 »
Chciałam powiedzieć, że jestem, chociaż ledwo.
Przywiozłam z gór katar.
Katar to pół biedy, ale nie wiem czy troskliwą opiekę stęsknionego męża przeżyję ::)

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21252
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3340 dnia: 15 Listopada 2015, 13:11:11 »
Chciałam powiedzieć, że jestem, chociaż ledwo.
Przywiozłam z gór katar.

Za tydzień a góra siedem dni przejdzie sam. S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3341 dnia: 15 Listopada 2015, 13:56:27 »
Taki stęskniony mąż to potrafi się zaopiekować na śmierć.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26318
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3342 dnia: 16 Listopada 2015, 08:11:41 »
Chciałam powiedzieć, że jestem, chociaż ledwo.
Przywiozłam z gór katar.
Pewnie koleżanka w pendolino siedziała przy otwartym oknie ;)

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3343 dnia: 16 Listopada 2015, 09:57:44 »
Dzień dobry. Żyję, bo byłem w Krakowie a nie w Paryżu.
Stan aut w rodzinie - mniej jedna toyota. Cała nadzieja w szpachli...
Marian rośnie jak na drożdżach, ech, gdzie ten mały kotek.
Dziękuję wszystkim za troskę i inne wyrazy, muszę opróżnić piwnicę, a to boli.
Boli prawie tak jak Halinkę rów.
Ale 5 godzin na SORze okazało się zgodne z kolorem opaski (zielona).
To tyle z krótkiego meldunku i z powrotem przechodzę na odbiór.
Acha - w związku z wydarzeniami dozbroiłem syna w mauchi (czy jak to się tam pisze/jest napisane).
A specjalnie dla Cezara:
EoS ;)

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26318
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś...
« Odpowiedź #3344 dnia: 16 Listopada 2015, 10:10:41 »
No pacz pan - wątek samochodowy się ciągle przewija...
A to pewnie nie była toyota terenowa? A kto prowadził - Marian?
Bym wam podrzucił mojego nissana, ale za późno wpadliście do tego rowu, już nie mam...