Refleksja na dziś...

[Fasiol]

Kanie z dżemem, palce lizać.

[Cezarian]

Jak można zostawić takie ładne, wiejskie kanie? Przecież nie ma to jak kanie z paróweczkami, pod warunkiem - co oczywista - zdjęcia folii.

[Bluesmanniak]

Nie jeden już zjadł kanie,
bo łasy był bardzo na nie,
pomylił muchomora
i teraz cierpieć pora...

[Cezarian]

Nie jeden już zjadł kanie,
bo łasy był bardzo na nie,
pomylił muchomora
i teraz cierpieć pora...

Cierpienie tak, ale co najwyżej kilka dni...

[Bluesmanniak]

A dzisiaj jeszcze po 7-mej łysy świecił jak gupi. I żadnej chmurki!

[Cezarian]

Krajobraz jak nad sawanną, tylko gdzieś wyciąłeś stada gnu.

[Bluesmanniak]

Jelenia widziałem, gnu... gnał znaczy, gdzieś w pole, pewnie na rykowisko...

[Cezarian]

Tak się zastanawiam, czy w ramach równości i parytetów łanie nie powinny zostać dopuszczone do udziału w rykowisku, a nie dopiero do następnego etapu?

[Ali]

To co? Może jeszcze pozwolić zapuszczać samicom lwów czupryny, a samcom modliszek odgryzać głowy samicom?

[Bluesmanniak]

TSM, że równouprawnienie jest gorsze od demokracji.

[Bruxa]

Oj, biedactwa wy moje... Jak mi was bardzo serdecznie nie szkoda

[Cezarian]

Oj, biedactwa wy moje... Jak mi was bardzo serdecznie nie szkoda

Już widzę, że ciału niejakiego Grzegorza grozi dekapitacja.
Bo w równouprawnieniu już dawno nie chodzi o równość, a o przywileje.

[Bruxa]

No. Te same, które ma obawiający się równouprawnienia establishment.
Spoko. Nic nie chcemy zabierać.

[Cezarian]

No. Te same, które ma obawiający się równouprawnienia establishment.

Ba, żeby tylko to.

[Bluesmanniak]

No. Te same, które ma obawiający się równouprawnienia establishment.
Spoko. Nic nie chcemy zabierać.

My też nie chcemy

Ale... TSA, że kot (w ogródku) z rana, jak śmietana. I to bez kiślu. Tyle, że Marylka nie podziela...