jadę do Bruxa City.
No ja nadal nie wiem, kto z kim gra i czy warto, w związku z tym, wychodzić na ulice?
Ty lepiej powiedz, jak Fasiol dojedzie.
Choć ja i tak nie usłyszłę, gdyż dzisiaj w nocy opuszczam rodzinkę na 2 tygodnie. Jak urlop, to urlop. Jakby co, to Stefek wie wszystko i ma carte blanche (nie maiałem wyjścia). Nie wiem, czy będę w stanie się z rodziną skontaktować, choć palm gdzie jadę, a nawet baobabów od metra.
Pilnujcie forum.
Kurcze, dlaczego ja to wszystko napisałem w wątku sportowym?
A w zasadzie, dlaczego nie?