Może to jak z winem - jedno pasuje do perliczki, inne do pstrąga. A Łomża do pasztetu?
Tylko jedna teoria? Na dodatek zbyt wykwintna.
Proza życia jest dużo bardziej brutalna - wymienione i eksponowane piwa (Żywiec, Warka, Tatra, Specjal, Heineken...) należą do tej samej Kompaniji Piwowarskiej (Grupa Żywiec) i bidna Łomża nie ma wstępu na takie półki, bo byłby mezalians. A że naród ciepłej Łomży pić nie chce, to mrozi się ją wśród pasztetów, bo innej chłodziarki w sklepie nie mają