Autor Wątek: Refleksja na dziś  (Przeczytany 877784 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1545 dnia: 25 Marca 2010, 21:14:20 »
A ciekawe czy Bluesmanniak drzwi wejściowo-wyjściowe ma?
ale osochodzi? dźwi mam, jakieś...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1546 dnia: 25 Marca 2010, 22:31:01 »
Tak, tak, wychodek opisany przez Bruxę był kiedyś absolutną normą. Dworce kolejowe przede wszystkim, ale także toalety na Mazurach. Nie tak dawno, bo rok temu trafiłem na taki sam na dworcu na Słowacji. Ważne jest jednak, iż rzeczywiście tego typu, nazwijmy ją wypróżniarka, pozwala na nieco większą manewrowość - czy brzuch z przodu, czy z tyłu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1547 dnia: 26 Marca 2010, 05:52:34 »
A ja takowy wychodek pamiętam z wizyty na lotnisku międzynarodowym we Lwowie. Osobiście nie korzystałem, ale panie, które w trakcie trwającej trzy godziny odprawy, wybrały się do "toalety" rozwalił oprócz dziury w podłodze jeszcze jeden ichni wnalazek: dla tych co wybredniejszych i bardziej higenicznych klientów do umycia rąk przygotowano całą masę obciętych butelek z wodą, gdyż hala przylotów dworca międzynarodowego nie posiadała bieżącej wody...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1548 dnia: 26 Marca 2010, 05:54:45 »
No to czekam na Stefana...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1549 dnia: 26 Marca 2010, 05:55:34 »
Kochani - temat  mnie wali, no nie zaliczam refleksji z powodu fleksji...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1550 dnia: 26 Marca 2010, 09:46:14 »
Kochani - temat  mnie wali, no nie zaliczam refleksji z powodu fleksji...
Dobrze, że nie refluksji.

A ja takowy wychodek pamiętam z wizyty na lotnisku międzynarodowym we Lwowie. Osobiście nie korzystałem, ale panie, które w trakcie trwającej trzy godziny odprawy, wybrały się do "toalety" rozwalił oprócz dziury w podłodze jeszcze jeden ichni wnalazek: dla tych co wybredniejszych i bardziej higenicznych klientów do umycia rąk przygotowano całą masę obciętych butelek z wodą, gdyż hala przylotów dworca międzynarodowego nie posiadała bieżącej wody...
Znane są problemy z wodą w centrum Lwowa. Odpowiadają za nie jeszcze ci wredni białopańscy polscy imperialiści, którzy nie zrobili porządnych wodociągów. A i kostka na głównych ulicach zaczyna się sypać.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1551 dnia: 26 Marca 2010, 10:30:03 »
A i kostka na głównych ulicach zaczyna się sypać.
A jak wiadomo, cukier jest w kotkach, a woda w kolanie.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1552 dnia: 26 Marca 2010, 11:11:59 »
A i kostka na głównych ulicach zaczyna się sypać.
A jak wiadomo, cukier jest w kotkach, a woda w kolanie.
Od razu widać miłośnika kotków. Jak się pomyli to tak, żeby tylko słodycz kocią podkreślić :)
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1553 dnia: 26 Marca 2010, 11:48:30 »
A i kostka na głównych ulicach zaczyna się sypać.
A jak wiadomo, cukier jest w kotkach, a woda w kolanie.
Od razu widać miłośnika kotków. Jak się pomyli to tak, żeby tylko słodycz kocią podkreślić :)
Czyli koty, w przeciwieństwie do wielbłądów, noszą wodę nie w garbie, a w kolanach?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1554 dnia: 26 Marca 2010, 12:53:01 »
o'yey
W kostkach miało być.
Ale i kotki mogą zostać.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1555 dnia: 26 Marca 2010, 13:12:24 »
Kotek w kostkach, to dopiero byłby wynalazek. Rozpuszczalne w wodzie - wątpię, przecież koty nie lubią wody...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1556 dnia: 26 Marca 2010, 14:35:10 »
Kotki to w ogóle słodkie są. Wystarczy wpisać w Google grafika "słodka kicia"... Eee, nie, nie wpisujcie! NIE WPISUJCIE!!!  :o


Znane są problemy z wodą w centrum Lwowa. Odpowiadają za nie jeszcze ci wredni białopańscy polscy imperialiści, którzy nie zrobili porządnych wodociągów. A i kostka na głównych ulicach zaczyna się sypać.

Jakby się tak Scytowie nie bronili przed Rzymianami, to by mieli i drogi porządne, i akwedukty... Może by się nawet jakiś stadion znalazł, w sam raz na Euro 2012.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1557 dnia: 27 Marca 2010, 02:17:36 »
Moja refleksja na dziś jest taka, kochani, że jeżeli zmieniając struny w mojej akustycznej gitarze nie <ev>pierdalam żadnej, to musi być dobry dzień.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1558 dnia: 27 Marca 2010, 02:36:46 »
Moja refleksja na dziś jest taka, kochani, że jeżeli zmieniając struny w mojej akustycznej gitarze nie <ev>pierdalam żadnej, to musi być dobry dzień.
Poczekajmy do 6. Stefan Ci da!

;)
nie graj ze mną...

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Refleksja na dziś
« Odpowiedź #1559 dnia: 27 Marca 2010, 05:12:49 »
5:12:49
NIE ŚPIMY!!!!!!!!!!!

5:20:00
Kurcze, do 6 jeszcze trochę.

6:00:49
Czuję się zagubiony bez stefanowej refleksji na dziś

6:14:00
Zaczynam powoli się niepokoić.
« Ostatnia zmiana: 27 Marca 2010, 06:14:00 wysłana przez 666 »
nie graj ze mną...