mao casu, mao casu..
Hm zawsze byłem na tym forum wykształciuchem i zaprutym karłem... No jakoś tak w każdym razie. Nie wiedziałem jednak, że mamy w naszych szeregach również maoistów
Nie kwestionując Twoich wyksztaciuchowych i zapruto(zapluto?) karlich kwalifikacji, zwracam uwagę, że musisz sie zadeklarować: albo wykształciuch, albo zapruty (zapluty) karzeł, bo te dwie kategorie, choćby z powodu odmiennego elektoratu, który sie do nich odwołuje, raczej nie są do połączenia, czy pogodzenia.
Choć, z drugiej strony, jak to w życiu, można się z kimś połączyć bez pogodzenia
.
Taki zapruty karzeł reakcji, to pewnie na wczasy konspiracyjne jeździł do
Skarlałych War?