Dziś rano powiedziało"
- Jaki pomagacie osobom zagrożonym powodzią?
- Rozdaliśmy 250 tysięcy... ulotek.
No rozwaliło mnie to.
Dlaczego - ulotkami, zwykle zrobionymi z dobrej jakości papieru można uszelniać, w razie przecieków, wały z piasku. Chwała tym, którzy myślą w tak dalekowzroczny sposób.
Oczywiście, taką masę papier mache z powodzeniem można wykorzystać do budowy wałów.
A na marginesie, ktoś zadał pytanie, co robią wojujący ekolodzy wobec powodzi? Żadnych akcji, żadnej pomocy? A może chociaż jakieś protesty, przykuwanie się łańcuchami w poroteście przeciwko zalaniu przez wodę unikalnych lęgowisk, chocby ptactwa wodnego...