Autor Wątek: A dziś w Trójce...  (Przeczytany 665475 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #945 dnia: 24 Lutego 2010, 16:11:06 »
Dla odmiany i przykładu, przypomniała mi się zadyma, jaka się zrobiła po utrąceniu dżentelmena, którzy przez lata na antenie BBC4 czytał pogodę dla rybaków... (słucham codziennie, tuż przed nocnym pasmem powtórek  ;D  S:) ) Wiem! Karnowskiego i Ziemkiewicza do czytania o sztormach w okolicach Ustki!   01

dupa skleroza jaś, znaczy się, edit: miałem podlinkować, to linkuję - http://www.guardian.co.uk/culture/2009/sep/16/shipping-forecast-sacking-radio4
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #946 dnia: 24 Lutego 2010, 16:52:39 »
Piękny tekst  :) Bardzo mi się podoba to wszechwiedzące, ba, prawie wszechwładne bóstwo eteru, z olimpijskim spokojem zawiadujące wichrem, burzą i wzburzonymi odmętami, które omsknąwszy się na antenie puszcza w świat swojskie ożeż kurwa...  ;D
Normalnie, wypisz wymaluj - Młoda polonistka Waligórskiego.

Wiem! Karnowskiego i Ziemkiewicza do czytania o sztormach w okolicach Ustki!   01
Ta... Zobaczysz, między jakimi frakcjami oni zaczną te fronty malować. Wzrost ciśnienia murowany. Albo, co gorsza, opad ciągły.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #947 dnia: 24 Lutego 2010, 19:36:43 »
Piękny tekst  :) ...
sie nie chwal tylko opowiedz opornym językowo... :D

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #948 dnia: 24 Lutego 2010, 19:47:38 »
No bo kiedy właśnie powyżej streściłam, dla dobra ludzkości...

A w jeszcze bardziej telegraficznym skrócie - coś jakby Niedźwiedź zapowiedział miejsce pierwsze zamiast piątego, zaprzecinkował babola fakiem i został zwolniony z obowiązków antenowych, ale nie za faka, tylko pod pretekstem otwarcia anteny dla młodych-zdolnych.
No i dla pana autora 6.0 za wrażenie artystyczne.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #949 dnia: 24 Lutego 2010, 23:28:36 »
Potwierdzam, swoim 5/10-te angielskim, że jeżeli opisywany zapowiadacz jest choćby w połowie tak dobry, jak to wynika z opisu, to mamy doczynienia z półboskim połączeniem Wicherka i Chmurki (młodzież już nie pamięta), wręcz zamawiaczem pogody.
Że też Sobala kogoś takiego zwolnił? ;)
Aż żałuję tych prognoz dla rybaków, które z takim nakładem sił i środków za każdym razem wycinam z Nocnych spotkań. A Stefek mówił mi już lata temu, żebym zostawiał...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #950 dnia: 25 Lutego 2010, 01:07:16 »
Moje tłumaczenie tekstu (miałem parę zagwozdek, szczególnie przy "...international NAVTEX data feeds are piped into bridges..." Czy ja jestem taki nietechniczny, czy to jakiś idiom, o którym nawet słowniki oxfordzkie nie słyszały? Bruxa, pomożecie?):

Batożąc morze po zwolnieniu z prognozy pogody dla rybaków w BBC

Czy istnieje w jakimkolwiek języku coś, co mogłoby równać się poezji prognozy pogody dla rybaków i żeglarzy? Śmiem wątpić. Na estetyczny efekt tejże składają się trzy zasadnicze czynniki: po pierwsze, jesteś nim ty. Wstajesz, otoczony przez zasłonę ciemności, blisko 48 minut po północy, wydarzenia poprzedniego dnia nie zaprzątają już twojej uwagi, a do snu kołysany jesteś przez dopadającą cię sentymentalność utworu "Sailing By", mistrzowskiego dzieła skomponowanego prez Ronalda Binge, kompozytora wielu zapomnianych klasyków kojarzonych ze szkołą Mantovaniego.

Wtedy pojawia się głos spikera (o którym parę słów więcej poniżej), a właściwie rzecz ujmując, głos samego Boga, Boga wszechmogącego, niezmąconego i nieomylnego w swoich sądach, tak innego od wszystkich oszalałych greckich bóstw urządzających niekończące się sprzeczki na szczycie wzgórza Olimp. Jest to głos czystej wiedzy, precyzyjny, spokojny, świadomy tego co było i będzie, wielkoduszny, a nawet kochający i zatroskany o to, by uchronić cię od całego zła i niegodziwości tego świata.

Trzecim elementem jest samo morze - rządzona przez brutalną siłę, władającą swymi włościami bezwzględnymi w swej naturze sztormami, niezmierzona połać, której to analiza może być prowadzona jedynie z wysokości, z których to jakoby z nieokiełznanych ciemności przyzywano do ciebie całe zastępy światów, a ty spoczywasz wyobrażając sobie horror badaczy: "Rockall, Hebrydy. Huragan o sile 8, wiejący w kierunku południowo-zachodnim, wzrastający do 10 w skali Beauforta, następnie nawracający od strony południowej, 9 stopni przechodzący do 11. Deszcz, wzrastający na sile, przejściowo słabnący." Potrzebujesz tylko choć jeden raz być nocną porą w okolicach morskiego portu, by zrozumieć zdumiewający realizm tych prostych słów, które opisują, jak cała otaczająca ciebie okolica zmienia się z w przemoczoną kupę odpaków będących świadectwem kruchości minionego ładu, którego zbolałe okrzyki tym mocniej budzą niewypowiedzianą potrzebę odnalezienia bezpiecznej i cichej przystani. "Faeroes, południowa-wschodnia Islandia. Wiatr, wiejący z północy, 7, przechodzący w silny huragan, 9, później okazjonalne sztormowe podmuchy, 10. Duże opady śniegu." To jest właśnie poezją: bezkres i niekontrolowana potęga opisane w spokoju ducha.

Dla wykonania dziennego planu piękna do stworzenia nic nie jest istotniejsze, niż Bóg, który wszystkim administruje. A nikt w tym dziele w przeciągu ostatnich lat nie był bardziej perfekcyjny niż Peter Jefferson, człowiek o głosie o doskonałej modulacji, niemal równego temu posiadanemu przez niezastąpioną Charlotte Green - nie za niski i nie za wysoki, czysty bez chociażby najmniejszego wysiłku, rozumiejący, że uroda chwili zależy właśnie na opanowaniu i braku oznak jakichkolwiek wątpliwości.

Ale teraz wybiła ostatnia godzina, jako, że BBC postanowiło wyrzucić go "by dać możliwości dla młodszych pracowników stacji". Tutaj akurat roli ma nie grać fakt, że Peter Jefferson miesiąc temu wymamrotał na radiowej antenie słowo "kurwa", co był uczynił w afekcie spowodowanym pomyłką przy fragmencie odczytywanej wtedy prognozy. Wszystko ma być związane z napływem świeżej krwi i "zmianami organizacyjnymi". Czy oni cokolwiek rozumieją? Obecnie niemal żaden szanujący się wilk morski nie polega na nadawanej na falach radiowych prognozie dla rybaków i żeglarzy przy sprawdzaniu, jakich warunków atmosferycznych w danym czasie należy się spodziewać. Istnieją serwisy oparte na przesyłaniu wiadomości tekstowych, INMARSAT, SafetyNET, lub też kanały danych NAVTEX, które są tranferowane do mostków kapitańskich ze stacji satelitarnych z aktualizowanymi w czasie rzeczywistym zdjęciami satelitarnymi. Współcześnie, tego typu prognoza, domyślnie adresowana do ludzi morza, jest słuchana niemal wyłącznie przez tych, którzy otuleni w ciepłą pościel swego domostwa śnią o dalekich przygodach. I jak dla nas, innowacje nie są wcale potrzebne. Domagamy się, by Charlotte Green i Peter Jefferson mogli kontynuować swoją pracę aż końca ich życiowej drogi. Bo Bóg nie nie zwykł przemawiać ustami świeżaków.
« Ostatnia zmiana: 25 Lutego 2010, 19:47:09 wysłana przez szczutek »
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #951 dnia: 25 Lutego 2010, 05:59:12 »
co prawda dalej nic nie zrozumiałem ( S:) jest przed 6) ale jestem z Was dumny.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #952 dnia: 25 Lutego 2010, 09:42:35 »
ja czytałem po 9-tej i też słabo przyswajam, ale jaki tam ze mnie rybak S:)

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #953 dnia: 25 Lutego 2010, 11:51:21 »
Jezdem pod wrażeniem.
Ale i tak uważam, że dobrze, ze zrobiłam bryka  ;)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #954 dnia: 25 Lutego 2010, 12:03:35 »
Ożeszko! Brawosssimo!
Dopiero do mnie dotarło, że szczutek pewnie zarwał pół nocy batożąc te morze. I robił to bezinteresownie i bezcelowo, bo przecież i tak nic nie zrozumieliśmy - ach ten angielski humor 0>[

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #955 dnia: 25 Lutego 2010, 13:06:31 »
Brawo kolego Szczutek. Świeżak - palce lizać i to niezaleznie od pogody i stanu morza.
A słuchałeś polskiej pogody dla rybaków?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #956 dnia: 25 Lutego 2010, 13:18:48 »
U nas już nie ma rybaków - Unia spacyfikowała :(

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #957 dnia: 25 Lutego 2010, 13:43:31 »
A słuchałeś polskiej pogody dla rybaków?
Bazowałem na nich przy tłumaczeniu tekstu :p ale to były empetróje z 2005 roku. Nie chciało mi się czekać do 1:57 na aktualną prognozę ;)
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38334
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #958 dnia: 25 Lutego 2010, 15:15:11 »
Cytat: szczutek
(miałem parę zagwozdek, szczególnie przy "...international NAVTEX data feeds are piped into bridges..." Czy ja jestem taki nietechniczny, czy to jakiś idiom, o którym nawet słowniki oxfordzkie nie słyszały? Bruxa, pomożecie?)

ekhm... nie, żeby to wpływało na wartość artystyczną całości, ale jedyny mostek jaki mi się kojarzy z prognozą pogody dla rybaków to:



względnie:



Ten drugi ładniejszy  :)

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #959 dnia: 25 Lutego 2010, 19:43:54 »
ekhm... nie, żeby to wpływało na wartość artystyczną całości, ale jedyny mostek jaki mi się kojarzy z prognozą pogody dla rybaków to:


0=0 Bruxa, dostajecie dzisiaj order Gagarina* pierwszej klasy! Że też o tym nie pomyślałem!

* - Dzisiaj byłem. Zagadka - kto patronuje ekspozycji o sowieckiej dominacji w przestrzeni kosmicznej?  ::)
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.