Na Konrada
Stefekowi nie wypić nie wypada
a dlaczemu?
Jak to dlaczemu? Ucierpi Twoja reputacja. Nie jesteś przecież Konradem Wallenrodem i możesz pić spokojnie, bez obawy, że się ujawnisz... Chyba, że jak zwykle nie mam racji. Trzebaby zapytać O`reny, czy pytać żonę...