Autor Wątek: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień  (Przeczytany 164947 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #270 dnia: 24 Września 2010, 20:38:44 »
Hmmm... Dwadzieścia parę tomów zaległości...  ::)
Można by zacząć od filmów, chociaż u Pratchetta najfajniejsze są dygresje* Ale i w filmach nie brak chwytających za... mniejsza za co... cytatów.

http://bruxa.soup.io/post/69180253/Terry-Pratchetts-Going-Postal-an-offering-for

I można poznać Autora, przynajmniej od strony nieskrywanego aktorskiego talentu.


A co tu się zastanawiać! Jedno słowo - Greebo  >:D






____________________________
*i przypisy**

_______________
**i przypisy do przypisów
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #271 dnia: 24 Września 2010, 21:04:00 »
Hmmm... Dwadzieścia parę tomów zaległości...  ::)
Można by zacząć od filmów, chociaż u Pratchetta najfajniejsze są dygresje* Ale i w filmach nie brak chwytających za... mniejsza za co... cytatów.
____________________________
*i przypisy**
_______________
**i przypisy do przypisów
Szkoda tylko, że tak choruje, przez co może ich dużo więcej nie napisać, a byłoby szkoda...
Ale filmowcy mają materiał na dłuuugie lata :)
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #272 dnia: 24 Września 2010, 21:19:31 »
Jak na chorego trzyma się zarąbiście*


_____________________
*chyba tak najlepiej przetłumaczyć badass, nie, Szczutek?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #273 dnia: 25 Września 2010, 00:12:30 »
Ja się z ciałem pedagogicznym mam spierać? Ja? Nie ma głupich!
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #274 dnia: 25 Września 2010, 08:55:49 »
Nie ma Prachetta
znikła podnieta

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #275 dnia: 25 Września 2010, 10:40:16 »
Bibliotekarz Niewidocznego Uniwersytetu ma inne zdanie:



a z nim się lepiej nie spierać.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51891
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #276 dnia: 27 Września 2010, 12:19:44 »
No dobrze, a od której książki zacząć, żeby chronos się nie posypał?
Co zaś do tłumacznia sentencji łacińskiej, to google znalazł szybko wolne tłumaczenie: kogo za jądra chwycisz, tego serce i umysł zdobędziesz.
« Ostatnia zmiana: 27 Września 2010, 13:01:48 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #277 dnia: 27 Września 2010, 12:40:19 »
...czy jak to bardziej obrazowo ujął Autor: Chwyć ich za jaja a ich serca i umysły podążą za tobą  >:D

Chronos? Takiego bóstwa w uniwersum Świata Dysku nie ma (chyba). Za to są Mnisi Czasu, ale na nich bym się nie zdawała.
A tak serio, to nie serial. Można zacząć i od końca. Każda książka stanowi osobną całość, osadzoną na tym samym Żółwiu.
Zaś na początku był Kolor Magii i Blask Fantastyczny, i te dwie trzeba czytać razem i w tej kolejności. A reszta ma chronologię równie zawiłą co kształt klepsydry odmierzającej czas żywota maga Rincewinda  ;D Wobec tego - pomijalną.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #278 dnia: 28 Września 2010, 06:00:06 »
Kochani, tak sobie myślę, że jest do dupy

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21169
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #279 dnia: 28 Września 2010, 08:20:26 »
Dobrze powiedziane,jest do dupy.Fluki mnie napadły,osłabłem,kaszel płuca wyrywa a rodzinny lekarz przyjmie mnie dopiero jutro.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #280 dnia: 28 Września 2010, 08:51:44 »
Dzisiaj Marka oraz Wacka
Będzie jatka, będzie jatka

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51891
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #281 dnia: 28 Września 2010, 09:39:28 »
Dobrze powiedziane,jest do dupy.Fluki mnie napadły,osłabłem,kaszel płuca wyrywa a rodzinny lekarz przyjmie mnie dopiero jutro.
Czyli zdążysz jeszcze na trening przed uzyskaniem zwolnienienia lekarskiego?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21169
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #282 dnia: 28 Września 2010, 15:17:23 »
Czyli zdążysz jeszcze na trening przed uzyskaniem zwolnienienia lekarskiego?

Już sobie pobaskeciłem w tym tygodniu. :'(
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51891
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #283 dnia: 28 Września 2010, 23:24:18 »
 tre
Czyli zdążysz jeszcze na trening przed uzyskaniem zwolnienienia lekarskiego?

Już sobie pobaskeciłem w tym tygodniu. :'(
No wiesz! Leń jesteś i tyle! Przez Ciebie dzisiaj podkręciłem sobie kostkę! I to tylko dlatego, że nie chciało Ci się przyjść na trening! Co najmnie parę razy w związku z Twoją nieobecnością nie było wiadomo, kto dotknął piłkę ostatni.

Pociechy były tylko dwie. Jedna - wygraliśmy z obcym nam ideowo i do tego stojącym (jak zawsze) moralnie na niższym szczeblu rozwoju przeciwnikiem. Druga, to niezastąpiony Gonzo. Nie tylko wyczyniał fitubele, ale zapytany dzisiaj przez prasę (pomną jego wyczynów w tej dziedzinie), jaki ma stosunek do seksu, stwierdził, że to seksowi zawdzięcza życie.
Skromnie (chyba nie muszę tego podkreślać?) dodał, że stara się na miarę swoich równie skromnych możliwości splacić seksowi dozgonny dług wdzięczności.

Przepraszam całą Rodzinę za wtręty osobiste, ale wszystko dla dobra Gonza.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #284 dnia: 28 Września 2010, 23:59:32 »
To z seksem i życiem, to panie, jest jakieś najmniej podejrzane... Dzisiaj przeglądałem encyklopedię pod hasłem "Miedź" i nic tam o tym nie pisali.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.