Autor Wątek: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień  (Przeczytany 163650 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #255 dnia: 24 Września 2010, 06:39:35 »
Dziś Gerarda
będzie jazda

Teodora nikt nie zwali
bo ma kumpli w wojsku

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #256 dnia: 24 Września 2010, 07:14:48 »
To jakiś twój znajomy jenerał? Bo bez sensu, no i bez rymu...

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #257 dnia: 24 Września 2010, 08:05:02 »
To jakiś twój znajomy jenerał? Bo bez sensu, no i bez rymu...
Tak miało być.
Dzięki że zauważyłeś - to taki haczyk, by zobaczyć czy ktoś to w ogóle czyta ;D

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #258 dnia: 24 Września 2010, 08:19:53 »
Dziś Daniela
zabaw wiela 0-=|

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38331
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #259 dnia: 24 Września 2010, 11:46:19 »
Stefan, ja czytam, ale nie odróżniam, kiedy rymujesz, a kiedy nie rymujesz. Na moje niewprawne oko nie ma różnicy ;)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #260 dnia: 24 Września 2010, 12:14:11 »
Stefan, ja czytam, ale nie odróżniam, kiedy rymujesz, a kiedy nie rymujesz. Na moje niewprawne oko nie ma różnicy ;)
Potraktuje to jako komplement S:) ;D

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #261 dnia: 24 Września 2010, 12:15:42 »
Dziś Daniela
zabaw wiela 0-=|
A ja nie wiedział. Ale i tak chory jestem, w domu siedzę. Dupa.
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #262 dnia: 24 Września 2010, 12:18:26 »

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #264 dnia: 24 Września 2010, 13:16:48 »
Dupa.
Fakt!
Da się zrobić:

Po pierwsze: dlaczego ona jest w sukience komunijnej?
Po drugie: do tego wcale nie potrzeba orła. U nas to sobie jakaś gapa z taką psinką poradziła, a w gazecie o tym nie napisali :(
Po trzecie: orzeł to nasze godło i swoje prawa ma!
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #265 dnia: 24 Września 2010, 13:21:18 »
Po drugie: do tego wcale nie potrzeba orła. U nas to sobie jakaś gapa z taką psinką poradziła, a w gazecie o tym nie napisali :(
Bo w tej gazecie nie pracuje państwo redaktorstwo z "Gazety Wrocławskiej"
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #266 dnia: 24 Września 2010, 13:59:05 »
Bo w tej gazecie nie pracuje państwo redaktorstwo z "Gazety Wrocławskiej"
Gazeta Wrocławska to skąd jest, jeśli wolno się zapytać?

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38331
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #267 dnia: 24 Września 2010, 14:19:19 »
A ja się pytam, gdzie byli rodzice?.. Wróć, to nie Onet, ja  się pytam, co to są te dwa stwory z tyłu? Na miejscu psa jakbym miała wybór orzeł czy to za mną, nie wahałabym się ani chwili. Z orłem można jeszcze pertraktować*, z nimi chyba nie.

_________________________________
*jest taka piękna scena u Pratchetta z żółwikiem porwanym przez orła, którą da się podsumować staroklatchiańską maksymą Cuius testiculos habes, habeas cardia et cerebellum.
To zresztą moje motto, które kiedyś każę nad tablicą złotymi zgłoskami wyhaftować >:D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #268 dnia: 24 Września 2010, 14:30:55 »
*jest taka piękna scena u Pratchetta z żółwikiem porwanym przez orła, którą da się podsumować staroklatchiańską maksymą Cuius testiculos habes, habeas cardia et cerebellum.
To zresztą moje motto, które kiedyś każę nad tablicą złotymi zgłoskami wyhaftować >:D
I tu mnie ujęłaś, co prawda nie za to co w maksymie, tylko za serce, bo i mnie idee Pratchettowskie są bliskie...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #269 dnia: 24 Września 2010, 15:09:47 »
Cuius testiculos habes, habeas cardia et cerebellum.
A mnie to przeraża.
Nie, żebym wiedział co ono oznacza, ale w ustach (he, he) Meli to musi brzmieć okrutnie.
I dwuznacznie. Bardzo dwuznacznie.
A Prachetta nie znam, powinienem?