Autor Wątek: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień  (Przeczytany 163615 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1035 dnia: 10 Sierpnia 2015, 08:55:08 »
Dziś święto zaworu kulowego oraz pralki automatycznej.
Obie rzeczy mają do czynienia z wodą, co czyni je bardzo atrakcyjnymi.
No i konweniują.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1036 dnia: 10 Sierpnia 2015, 10:04:12 »
Uczcijmy minutą ciszy wszystkie skarpetki zaginione w trakcie prania.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1037 dnia: 10 Sierpnia 2015, 10:36:21 »
A bilety?
NBP bilety?

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1038 dnia: 10 Sierpnia 2015, 10:38:52 »
Uczcijmy minutą ciszy wszystkie skarpetki zaginione w trakcie prania.
Ciekawe dlaczego one zawsze znikają pojedynczo, jakby miały dość życia w parze...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1039 dnia: 10 Sierpnia 2015, 10:40:49 »
No właśnie...

A bilety?
NBP bilety?

Może ktoś je gdzieś wyłowi i rozpoczną nowe życie. A pojedyncza skarpetka? Komu jest potrzebna pojedyncza skarpetka?
Chyba, że do trzymania bilonu.
Który też może zaginąć w praniu.

A w ogóle to chyba pranie pieniędzy jest nielegalne?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1040 dnia: 10 Sierpnia 2015, 10:44:44 »
Dlatemu kupuje co najmniej trzy pary z każdego koloru.
Coś się da uratować  ;D


A w ogóle to chyba pranie pieniędzy jest nielegalne?
Kto nie może, temu i za rachunek na 1.5 pln komornika naślą...
A kto może to se może...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1041 dnia: 10 Sierpnia 2015, 10:58:05 »
A po pierwszym praniu masz sześć skarpetek w sześciu odcieniach...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1042 dnia: 10 Sierpnia 2015, 11:10:14 »
A w ogóle to chyba pranie pieniędzy jest nielegalne?
Dlatego ja takie przypadki wypieram ze świadomości...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51636
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1043 dnia: 10 Sierpnia 2015, 11:57:57 »
Ja w ginięciu skarpetek w praniu dostrzegam element dyskryminacji. Najczęściej giną skarpetki męskie. A takie rajstopy na przykład, prawie nigdy nie ginie jedna z... nóg od pary.
A pończochach przynajmniej zostaje pasek. :D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1044 dnia: 10 Sierpnia 2015, 12:31:32 »
Chyba, że są samonośne. To po takich zostanie tylko puszczone oczko...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1045 dnia: 10 Sierpnia 2015, 13:07:16 »
Chyba, że są samonośne.
W kwestii formalnej - czy to oznacza, że do ich noszenia nie potrzeba kobiet/lub osób się podających?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51636
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1046 dnia: 10 Sierpnia 2015, 13:12:32 »
Chyba, że są samonośne.
W kwestii formalnej - czy to oznacza, że do ich noszenia nie potrzeba kobiet/lub osób się podających?
To chyba oznacza, że o wiele ładniej wyglądają na nodze (odpowiedniej ma się rozumieć).
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38327
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1047 dnia: 11 Sierpnia 2015, 12:27:58 »
Jak zauważył Cezarian, rzeczywiście lepiej wyglądają na nodze niż noszone, na przykład, w kieszeni. Ale może je w zasadzie nawet nosić w pysku pies, jak odłoży Głos Wybrzeża.

Samonośne, czyli nie wymagające pasa. Pas do pończoch zresztą służy nie tyle mocowaniu wzmiankowanych utensyliów, ile lepszemu eksponowaniu okolic położonych między pasem a pończochami.

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1048 dnia: 11 Sierpnia 2015, 12:35:07 »
Eksponowanie okolic...muszę wypić trzecią kawę, bo moja wyobraźnia odmówiła współpracy ;D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51636
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Każdego dnia (nawet dziś) jest jakiś dzień
« Odpowiedź #1049 dnia: 11 Sierpnia 2015, 12:44:34 »
Eksponowanie okolic...muszę wypić trzecią kawę, bo moja wyobraźnia odmówiła współpracy ;D
Ejże, co tu pić, wystarczy sobie przypomnieć słynne zapiski milicyjne, z których jeden brzmiał:  "On dotykał ją na wersalce w połowie odcinka pomiędzy kolanami a brzuchem."
Rozumiem, że połowa tego odcinka jest dosyć umowna?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.