Autor Wątek: Ptasia grypa na mazowszu  (Przeczytany 2000 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Ptasia grypa na mazowszu
« dnia: 01 Grudnia 2007, 20:06:32 »
Z sensacyjną informacją o ognisku ptasiej grypy wykrytym na Mazowszu  (Polska) zdążyliśmy się już oswoić. Nikt jednak nie zastanowił się, jaka jest prawda?
A prawda jak zwykle jest banalna i niemedialna.
Otóż (wiem, to nie brzmi profesjonalnie, ale pasuje i  się rymuje) Halina Ptasia paliła ognisko na swojej działce. W pewnej chwili źle się poczuła. W zasadzie źle się czuła już od paru dni, ale na działce nastąpiło pogorszenie.
Korzystając ze znakomitej opieki zdrowotnej na Mazowszu, udała się do lekarza rodzinnego.
Lekarz zbadał ją i stwierdził, że ma zwykłą grypę. Wypisał jej receptę i kazał leżeć.
Wypełniając dokumentację dla NFZ wpisał m.in słowa Ptasia oraz grypa.
Znakomicie funkcjonujący system monitorujący (pozyskany od amerykanów) powiązał te dwa słowa i stąd alarm na całym Mazowszu.
Wszczęcie alarmu trwało 65 sekund, wygaszanie go zajmie około 4 tygodni.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52082
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Grudnia 2007, 00:17:32 »
Czyli te kilka tysięcy zutylizowanych (jak to sie ładnie nazywa, nie można powiedzieć zamordowanych lub sholokaustowanych?) indyków położyło głowę nie na potrzeby nauki, lecz przez pomyłkę? Co na to ich matki-inkubatorki? Gdzie ci ekolodzy? Mogliby sie chociaż profilkatycznie zaszczepić na grypę.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Grudnia 2007, 00:28:40 »
Tym razem el presidente George nie ułaskawi żadnego indyka... a można powiedzieć: drugie święto dziękczynienia.

A widział ktoś z was kiedy tę "ptasią grypę"? Ja nie, i nie wiem o co ten cały szum jest w ogóle... od razu wyłączyłem "Wiadomości", jak usłyszałem "newsa dnia"...
nie graj ze mną...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38673
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Grudnia 2007, 12:33:24 »
Co tam ptasia grypa... Słyszeliście, jak Stefek w Mielcu narozrabiał? I to poza godzinami pracy, najprawdopodobniej...  ;D
Ja rozumiem, że substancje żrące znakomicie się nadają do przepychania kanalizacji, ale żeby osiem tysięcy litrów?  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52082
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Grudnia 2007, 13:26:26 »
Nie do przepychania kanalizacji, a spustu. ;D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Grudnia 2007, 16:56:35 »
Już wszystko wiem.
Akurat rozegrało się to o rzut beretem od mojego biurowego okna.
Całe szczęście, że miałem wolną sobotę, bo byłoby na mnie.

Zdjęcie zdięło CBŚ
Jak mnie nie zamkną, to szczegóły jutro.

Offline WalekMsT

  • Chomik (Chemik)
  • Bułczarz
  • ***
  • Wiadomości: 73
  • słoiki dżemu truskawkowego +4/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • jeszcze jestem tu nowy
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Grudnia 2007, 23:08:15 »
jest pretekst by gazować drób - hihi zaraz PO wyborach
Myś lenieo ostr ychlask achpow odujetr udno ścizczy ta niem ;-)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52082
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Grudnia 2007, 08:32:15 »
jest pretekst by gazować drób - hihi zaraz PO wyborach
Utylizować. Po prostu napuszcza się drobiowi (drobiu?) utylizę do klatek, a one zasypiają.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38673
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #8 dnia: 07 Grudnia 2007, 13:09:05 »
Tylko żeby się ta utyliza nie zmutowała, bo się na ludzi zacznie przerzucać. A na to chyba jeszcze nie mamy szczepionki  :-\
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52082
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Ptasia grypa na mazowszu
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Grudnia 2007, 23:26:12 »
I stało się. W najgorszej sytuacji są te gospodarstwa (brojlerownie?), w których nie stwierdzono ptasiej grypy. Nie tylko nie wybija im się ptaków, ale i nie wypłaca odszkodowania. Podobno są już przypadki przenoszenia zarażonych ptaków od gospodarstwa do gospodarstwa. Dobrze zarażone grypą egzemplarze biją na giełdach wszelkie rekordy cenowe, chociaż licytacje musza być z oczywistych względów szybkie. Dlatego wybór wygrywającego następuje już po drugim, a nie po trzecim przybiciu.
Jednak najwiekszą popularnością cieszy się człowiek, który kiedyś w Monty Pythonie zarażał grypą koty, a teraz przerzucił sie na drób.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.