Antena anteną, ale na fejsie jak nie ma reakcji na ten tychmiast, to znaczy, że ktoś umarł.
Wróć. jak ktoś umarł, to też zwykle jest jakaś reakcja.
A serio, to nieumieszczenie jakiejkolwiek odpowiedzi, choćby "pracujemy nad tym", to jest trochę faux pas wobec słuchaczy. Zwłaszcza, że to radio żyjące ze słuchaczy bezpośrednio.
I zwykle w społecznościówkach bombardujące informacjami na okrągło, nawet o tym, kto tam u nich jaką kawę pije...