Panowie..nie ogarniam tej kuwety
i jest to..powiem, uczucie bardzo wzniosłe, ba! wręcz wstrzasajace. Nie sądziłam, iż spotkam tu tak wysoki poziom abstrakcji
..wręcz koszmarno-groteskowy egzystencjalizm. Pozwolicie, iz zostanę na trochę? "A ja ze swej strony, skromnej strony..."Zrobię wszystko jako komunista i jako żołnierz, Leonidzie Iljiczu, żeby sytuacja się poprawiła,
żeby doprowadzić do przełomu w kraju i naszej partii-jak mówi Wikary Kuba"
Na okoliczność wątku muzycznego .... ustawiamy kontrafalk czteroosobowy z pistonami i dalejże rąbać muzykę staropolską: I tanio i śmiesznie..