Autor Wątek: Psiakostny fakt No 2  (Przeczytany 5736 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Psiakostny fakt No 2
« dnia: 06 Grudnia 2009, 10:05:14 »
Firma o swojskiej nazwie Yamamoto  jest japońskim producentem specjalistycznych silników elektrycznych między innymi silników szeroko stosowanych w maszynach biurowych takich jak elektryczne maszyny do pisania czy kopiarki. Może to przypadek, a może herr Zembaty wie więcej o maszynach do pisania niż najstarszym kombatantom się śniło. Poniżej foto silnika DC z enkoderem (dinks do regulacji prędkości obrotowych).


Może to się nada, na artykuł do poszepszyńskopedii?
« Ostatnia zmiana: 06 Grudnia 2009, 10:13:13 wysłana przez Psiakostka »
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Stefan

  • Gość
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Grudnia 2009, 10:15:13 »
Bardzo ładny garnek, tylko gdzie się wodę nalewa?  ;D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51887
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Grudnia 2009, 14:09:39 »
Bardzo ładny garnek, tylko gdzie się wodę nalewa?  ;D
Pewnie, jak zwykle, od dołu?
Zaś na artukuł zdecydowanie. W ogóle projekt encyklopedii możnaby odnowić.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38473
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Grudnia 2009, 14:38:27 »
Mnie to raczej na samowar wygląda. Nic to dziwnego, wszak w czasie wojny rosyjsko-japońskie na terenie Mandżurii mogło dojść do, tak modnego dzisiaj, przenikania się kultur.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51887
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Grudnia 2009, 19:00:19 »
Mnie to raczej na samowar wygląda. Nic to dziwnego, wszak w czasie wojny rosyjsko-japońskie na terenie Mandżurii mogło dojść do, tak modnego dzisiaj, przenikania się kultur.
Zgoda, ale jak to zwykle podczas przenikania kultur nie mam mowy o jakichkolwiek hamulcach wśród uczestników wymiany. Podobno dlatego podczas wojny rosyjsko-japońskiej wszystkie lasy mandżurskie ogołocono z samowarów (rozbestwione kłusujące żołdactwo), przez co żywiące się nimi bobry omal nie wyginęły, a samowary trzeba było wpisać do czerwonej księgi gatunków zagrożonych wyginięciem. Wszystko przez to, że różne części samowarów znajdują zastosowanie w tradycyjnej medycynie japońskiej. :-[
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26277
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Grudnia 2009, 19:41:47 »
Będąc przejazdem w okolicy Białowieży oprócz żubrów, które nie wyginęły, natknąłem się również na samowar - widać też nie wyginęły. A może to nie samowar, tylko zbroja mandżurskiego samuraja :o

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51887
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Grudnia 2009, 20:32:53 »
Oczywiście, że to jest zbroja! Znam ją bardzo dobrze! Robi znakomitą kawę.
Byłeś w Białowieży, zajeżdżałeś do Carskiej restauracji (nie do końca potrzebnie, car już tam nie gotuje), a do nas nie zajrzałeś :'(?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38473
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Grudnia 2009, 20:50:39 »
Podobne urządzenie skonstruował za poprzedniej epoki mój świętej pamięci wuj. Nie robiło co prawdaż kawy, ale produkowany przezeń napój był tak przednich walorów, że docenił to nawet lokalny wymiar sprawiedliwości. W tajemniczych okolicznościach zaginęło otóż było w czasie pomiędzy konfiskatą a rozprawą. Oskarżenie upadło z braku dowodów, wuj zaś, korzystając z dobrodziejstw wolności, jako zdolny konstruktor popełnił następne, równie dobre, jeśli nie lepsze. Jeden udoskonalony egzemplarz szczęśliwie zachował się do naszych czasów. Nie mogę zdradzić, gdzie jest przechowywany, ale mogę zaprosić na degustację - śliwek w tym roku zatrzęsienie było  ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:09:48 »
Będąc przejazdem w okolicy Białowieży oprócz żubrów, które nie wyginęły, natknąłem się również na samowar - widać też nie wyginęły. A może to nie samowar, tylko zbroja mandżurskiego samuraja :o
Nie - to dziadek R2D2

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51887
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:13:36 »
Choroba, dobra degustacja nie jest zła. Ja miałem to (?) szczęście, że w piątek piłem znakomity wytwór podobnego autoramentu. Jestem zdania, że najlepsze rękopisy załatwiają prokuratorzy. Przeżywa (na wolności) jedynie ten producent, którego wyroby są rzeczywiście wybitne. To jest kolejny przykład na wyżość wolnej, choćby pod nadzorem prokuratorskim, konkurencji.
Znak zapytania przy szczęściu odnosił się do dnia następnego, którego to o 7.30 musiałem wstać i udać się na nauki. Niestety, nie do wód (oj, znowu to słowo...).
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51887
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #10 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:14:55 »
Nie - to dziadek R2D2
NIe strasz, bo to oznaczałoby, że mogą się pojawić szturmowcy. :-X
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21168
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #11 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:24:04 »
Tacy?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38473
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #12 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:42:35 »
Jak mi taki stanie u drzwi, to będę szła w zaparte, że ten spadek po wuju to jednak samowar. Trochę zdziczały, może nawet mutant popromienny, ale jednak samowar  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51887
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #13 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:44:17 »
Nie! Mamy wreszcie pierwsze zdjęcie Kaprala Jedzinika! Hura Fasiol!
Służby odpowiedzialne proszę o natychmiastowe przerzucenie zdjęcia do poszepszynskopedii.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21168
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Psiakostny fakt No 2
« Odpowiedź #14 dnia: 06 Grudnia 2009, 21:45:40 »
Nie! Mamy wreszcie pierwsze zdjęcie Kaprala Jedzinika! Hura Fasiol!

Ja niechcący.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.