Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Rodzina Poszepszyńskich => przemyślenia => Wątek zaczęty przez: Bruxa w 20 Maja 2009, 10:15:09

Tytuł: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 20 Maja 2009, 10:15:09
http://ia310837.us.archive.org/3/items/RetroPoszep/RetroRadio13.mp3 (http://ia310837.us.archive.org/3/items/RetroPoszep/RetroRadio13.mp3)
 
Nawet o nas wspomnieli (bo się wzruszę...). Ale, przebóg, kapral Jadziniak?!?! Żecoproszszsz? Ja rozumiem, że można nie wiedzieć ile było odcinków (to normalne). Można nie wiedzieć kiedy i gdzie były emitowane, o czym były i nawet nie pamiętać, że było dwóch autorów. To detale. Ale taka fundamentalna wpadka?   0>[

Oj, niedobrze, koledzy, niedobrze... Nasza misja edukacyjna leży i kwiczy   S:)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 20 Maja 2009, 10:23:36
Nawiązaliśmy kontakt  ze Studencki Radiem Żak (ten od patchworku, gdzie puszczają RP).

Zobaczymy co z tego wyniknie.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Maja 2009, 11:22:07
Nawiązaliśmy kontakt  ze Studencki Radiem Żak (ten od patchworku, gdzie puszczają RP).

Zobaczymy co z tego wyniknie.
Czyżbyś Pokorską zaprosił na forum? Może i jest to rozwiązanie, w końcu z upodobaniem puszcza odcinki RP.
Tylko trzeba od razu jasno postawić warunki. Ma pisać na forum i koniec.
W końcu już dawno klasyk powiedział: nie pytaj, co forum może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla forum.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 20 Maja 2009, 11:34:00
http://ia310837.us.archive.org/3/items/RetroPoszep/RetroRadio13.mp3 (http://ia310837.us.archive.org/3/items/RetroPoszep/RetroRadio13.mp3)
 
Nawet o nas wspomnieli (bo się wzruszę...). Ale, przebóg, kapral Jadziniak?!?! Żecoproszszsz? Ja rozumiem, że można nie wiedzieć ile było odcinków (to normalne). Można nie wiedzieć kiedy i gdzie były emitowane, o czym były i nawet nie pamiętać, że było dwóch autorów. To detale. Ale taka fundamentalna wpadka?   0>[

Oj, niedobrze, koledzy, niedobrze... Nasza misja edukacyjna leży i kwiczy   S:)

Mi się tam ta audycyja też nie podobała. Słuchając już ich kiedyś przypomniała mi się moja własna próba stworzenia audycji radiowej, bodajże w pamiętnym roku 2005. Albo 2006. Na głupa uderzyliśmy do jednej z rozgłośni studenckich w mieście, umówiliśmy termin nagrania "testowego" i o zgrozo, doszło do niego. Drugi raz tego nie powtórzymy - brzmieliśmy (i co chyba ważniejsze, faktycznie byliśmy) jak dwójka zadowolonych z siebie, nieprzygotowanych do audycji idiotów, którzy dostali się do studia, bo ktoś drzwi nie domknął dość dobrze. To by było na tyle w ramach komentarza  S:)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 20 Maja 2009, 11:41:33

...- brzmieliśmy (i co chyba ważniejsze, faktycznie byliśmy) jak dwójka zadowolonych z siebie, nieprzygotowanych do audycji idiotów, którzy dostali się do studia, bo ktoś drzwi nie domknął dość dobrze.
ciekawy eksperyment, choć w sumie nie, ostatnio takie audycje pojawiają się coraz częściej.
Może jakiś patencik?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 20 Maja 2009, 11:53:02
Może jakiś patencik?

Prosta rzecz. Najlepiej, to nie należy mieć skończonych 18 lat, przygotowania do nagrania rozpocząć na kwadrans przed jego rozpoczęciem (najlepiej, gdy te nauki odbywają się w zatłoczonym autobusie komunikacji miejskiej, palce lizać!) a na koniec należy jeszcze z rozbrajającą szczerością stwierdzić do kolegi, że tak właściwie to nie wiadomo do końca, jaki właściwie miał być temat tej audycji. Następnie trzeba, pomimo tych rzekomych niedogodności wejść do studia (stu-dna?) i zrobić swoje. Nie było trudno, a?

Tak dodam jeszcze, najgorsze było w całej sytuacji to, że usłyszeliśmy od dyrka programowego, że to nagranie ma potencjał - wiele rzeczy trzeba oczywiście poprawić - i jeżeli chcemy...

W tym momencie zapada kurtyna dreszczy, a publiczność daje nogę.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 20 Maja 2009, 11:54:26
Nie, nie, chodziło mi o opatentowanie i zbieranie profitów, bo jest to zjawisko dość obecnie w mediach.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 20 Maja 2009, 11:56:31
Nie, nie, chodziło mi o opatentowanie i zbieranie profitów, bo jest to zjawisko dość obecnie w mediach.

To chyba działa na jakiejś licencji typu open-source.

W ramach automodyfikacji wpisu: Znaczy się z opatentowania nic nie wyjdzie.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 20 Maja 2009, 16:53:09
http://ia310837.us.archive.org/3/items/RetroPoszep/RetroRadio13.mp3 (http://ia310837.us.archive.org/3/items/RetroPoszep/RetroRadio13.mp3)
 
Nawet o nas wspomnieli (bo się wzruszę...).
Co to za rozkoszniacy prowadzą tę audycję/podcast? Łomatko... bezkompromisowa młodzież :P
Nie ma to jak audycja oparta na wikipedii ;D
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bazil w 18 Czerwca 2009, 23:35:27
To jest PRZERAZAJACE sciagnolem to  posluchalem i ...mialem odruch wymiotny....po pierwsze dykcja...po drugie wiedza o Poszepszynskich...po trzecie styl prowadzenia ,choc powinienem sie cieszyc ,ze to nie dresiarze z silowni byli prowadzacymi ....
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Czerwca 2009, 00:01:50
Ciekawe, czy ZAIKSy odprowadzili... ;D
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Czerwca 2009, 06:20:57
czepiacie się.
Zazdrośnicy
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bazil w 19 Czerwca 2009, 06:47:55
nie czepiam sie ,ale co jak co ,jednak mozna bylo to lepiej przygotowac....nawet zagladajac na szanowne forum...wspomnieli ,ze ukazywalo sie to w "Powtórce z rozrywki"....wygladalo to tak ,ze np."Zgryzu" nie bylo...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 19 Czerwca 2009, 08:04:50
To co dla ciebie oczywiste, dla innych (młodziaków) jest wiedzą tajemną i mało istotnymi szczegółami. Nie spotkałeś się wcześniej z odczuciem, że jesteś starym dziadem, który pamięta prehistoryczne szczegóły i po co to komu?  S:)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 19 Czerwca 2009, 10:35:05
O to to! ja pamiętam, na przykład, kiedy się używa czasu Future Perfect Continuous*. I po co to komu?  0>[


________________________________
*prawie nigdy
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Czerwca 2009, 10:45:32
A future in the past?
I może koleżanka poczęstuje czekoladką jak już wróciła z impry?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 19 Czerwca 2009, 13:06:24
Akurat, jeszcze się będę przyznawać na publicznym forum, ze czekoladki dostaję... A potem ta szmata Grzegorz doniesie na mnie do CBA.
Ale proponuję pomyśleć o jakimś zlocie, zanim się te (zupełnie przypadkowo u mnie na biurku leżące) bombonierki zestarzeją...

Jedna jest nawet Golden Rum, dobrze, że nie konsumowałam w miejscu pracy  ;D

A na razie - proszsz...

http://www.youtube.com/watch?v=0uuYicF9eUg (http://www.youtube.com/watch?v=0uuYicF9eUg)
i na dokładkę
http://www.youtube.com/watch?v=WRsue2_OYW4&feature=fvw (http://www.youtube.com/watch?v=WRsue2_OYW4&feature=fvw)
Smacznego, że tak powiem.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 19 Czerwca 2009, 13:09:29
Golden Rum
No to pokój/pokuj   :) już mamy...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Czerwca 2009, 14:59:26
I to złoty! A może trafiliśmy właśnie na ślad Bursztynowej Komnaty, a?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 19 Czerwca 2009, 17:26:09
Też mi osiągnięcie... Przewodnicy sudeccy już dawno odkryli, że Bursztynowa Komnata mieści się w każdej jaskini/kopalni/podziemiach/lochach/bunkrach/ruinach do których mogły wjechać w niezapomnianym '44 zamaskowane niemieckie ciężarówki/pociągi/wozy pancerne/karawana wielbłądów... Jeżeli w żadnej górze w pobliżu nie ma jaskini/groty/sztolni/podziemnego kompleksu produkującego V2, to tylko znaczy, że wejście zostało cholernie dobrze zamaskowane  ;D
Acha, jest jeszcze wersja z zatopieniem skrzyń w Wielkim Kotle Małego Stawu/Małym Kotle Wielkiego Stawu/dowolnym Kaczym Dołku.
Taka nieodnaleziona, ale przecież potencjalnie obecna, Bursztynowa Komnata to prawdziwa żyła złota dla okolicznych mieszkańców. I nie będą nam wrocławiaki ściemniać, że te skrzynie to niemce schowały w tym ich podziemnym lotnisku, przetransportowawszy latającą łodzią podwodną!  ;D
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 19 Czerwca 2009, 18:11:15
przetransportowawszy latającą łodzią podwodną!  ;D

Skoro w "Festung Breslau" Krajewskiego Eberhard Mock mógł dać dyla z Wrocka za pomocą łodzi podwodnej, to i czemu Bursztynowa Komnata nie mogła równiez opuścić w ten sposób tego staropiastowskiego grodu?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bazil w 19 Czerwca 2009, 19:31:20
To co dla ciebie oczywiste, dla innych (młodziaków) jest wiedzą tajemną i mało istotnymi szczegółami. Nie spotkałeś się wcześniej z odczuciem, że jesteś starym dziadem, który pamięta prehistoryczne szczegóły i po co to komu?  S:)
....dzieki Bluesmaniak ,ze nie powiedziales jeszcze"spieprzaj dziadu" kiedy pisales "jesteś starym dziadem" ,a po co szczególy? dla takzwanej hronologii (cy cus)....ale zaprawde powiadam Ci 44 to nie wiek "dziadowski" :)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 19 Czerwca 2009, 20:17:56
Nie istotne, czy 44, czy 34, czy 54. Dla młodziaków jesteśmy dziadki i już.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Ali w 19 Czerwca 2009, 21:05:46
Nie istotne, czy 44, czy 34, czy 54. Dla młodziaków jesteśmy dziadki i już.

Cóś w tym musi być... Jakiś czas temu zauważyłem, że tzw. młodzież patrzy na nas rozmawiających o stanie wojennym i kartkach w ten sam sposób jak dawniej ja patrzyłem na wujków wspominających czasy II wojny... Ot starość człowieka dopada...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 19 Czerwca 2009, 22:24:42
Nie istotne, czy 44, czy 34, czy 54. Dla młodziaków jesteśmy dziadki i już.

Cóś w tym musi być... Jakiś czas temu zauważyłem, że tzw. młodzież patrzy na nas rozmawiających o stanie wojennym i kartkach w ten sam sposób jak dawniej ja patrzyłem na wujków wspominających czasy II wojny... Ot starość człowieka dopada...
Nie dziw się. A ty wierzyłeś kiedykolwiek, że ktokolwiek mógł podczas II WŚ wprowadzić stan wojenny? Nie? A przecież już wtedy była godzina policyjna i Jaruzelski! Niby przypadek?
A młodzieżą się nie przejmuj, jak słusznie zauważa Stefek, zestarzeje się, co nie znaczy, że dojrzeje.
Zaś program był po prostu zrobiony beznadzejnie i to się właśnie nadaje do prasy.
To bursztynowa komnata była złota? I, Bruxa, nie trzymaj mnie w niepewności, powiedz, gdzie jest, bo tak naplątałaś, że już zupełnie nie wiem, gdzie jest eksponowana?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Ali w 19 Czerwca 2009, 23:51:21
To bursztynowa komnata była złota?
A co to za zdziwienie? Przecież tym carom na końcu już odbijało z nadmiaru waluty, a w dodatku byli pod wpływem niejakiego Rasputina, i mogli komnatę ze złota kazać przemalować na bursztynowo! Takie przypadki są znane historii...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Czerwca 2009, 00:07:15
To bursztynowa komnata była złota?
A co to za zdziwienie? Przecież tym carom na końcu już odbijało z nadmiaru waluty, a w dodatku byli pod wpływem niejakiego Rasputina, i mogli komnatę ze złota kazać przemalować na bursztynowo! Takie przypadki są znane historii...
Kajam się. Masz rację. W końcu kolor bursztynowy najłatwiej przemalować na złoty i odwrotnie. Ras-putina też nie ras i nie dwa przemalowywali, aż mu przymalowali i utopili.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Ali w 20 Czerwca 2009, 00:30:22
A swoją drogą: czy to nie dziwne? 100 lat temu Ras Putin. Teraz Wladimir Putin... Przipadek?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 20 Czerwca 2009, 00:40:11
A swoją drogą: czy to nie dziwne? 100 lat temu Ras Putin. Teraz Wladimir Putin... Przipadek?
Eeetam zaraz przipadek. Po prostu Dwa Putin.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Baader w 29 Czerwca 2009, 09:35:23
Skoro w "Festung Breslau" Krajewskiego Eberhard Mock mógł dać dyla z Wrocka za pomocą łodzi podwodnej, to i czemu Bursztynowa Komnata nie mogła równiez opuścić w ten sposób tego staropiastowskiego grodu?

Mógł dać ale nie dał, co właśnie jest podejrzane. A jeszcze zatopił tę Wunderwaffe razem z jedną ładną hrabiną, dając (a jednak!) wcześniej flaszkę matrosowi który to pilotował. Swoją drogą nie rozumiem zarówno Eberhardta (było spi... talać nach Swinemunde i tam się policzyć z hrabiną) jak też i hrabiny: zamiast poddawać się na dnie Oder, rozpracować jak to działa, wyszasować balast i płynąć do Monte Carlo. "Chcieć - to móc" jak mawiał nasz pan od fizyki, wpisując delikwentowi jedynkę.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Czerwca 2009, 12:24:09
Faktycznie, panie, było tam coś takiego. A i po dwa razy przecież czytałem każdą część! Przerażające.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Baader w 29 Czerwca 2009, 22:47:06
A ja ostrzę sobie zęby na ostatnią; "Głowa Terminatora" czy jakoś tak :)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 29 Czerwca 2009, 23:45:39
A ja ostrzę sobie zęby na ostatnią; "Głowa Terminatora" czy jakoś tak :)

Ja w każdym razie mam nadzieję, że autor podniesie się po zadanym samemu sobie mocnym ciosie, jakim była "Dżuma" :)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 30 Czerwca 2009, 04:56:46
A ja przyznaję, że nic z tego nie czytałem i to jest przerażające. Zaś Dżuma kojarzy mi się nie z Wrocławiem, a Oranem i nie z Krajewskim ???, a z Camusem.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 30 Czerwca 2009, 06:29:31
A ja przyznaję, że nic z tego nie czytałem i to jest przerażające. Zaś Dżuma kojarzy mi się nie z Wrocławiem, a Oranem i nie z Krajewskim ???, a z Camusem.
Ty, ty, ty....
Ty co się chwalisz wykształceniem?
Nie wolno tak...
Dżumę Camusa czytał, patrzcie no! Toż to gniot nad gnioty!
Ja jestem kierownikiem tej szatni, nie czytałem Jumy i co pan nam zrobi?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 30 Czerwca 2009, 08:32:11
nie czytałem Jumy i co pan nam zrobi?

Do Yumy to kiedyś był pociąg,chyba o 3:10.Potem zlikwidowali połączenie,w związku z zamknięciem kopalni zegarków.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Baader w 30 Czerwca 2009, 10:36:23
Do Yumy to kiedyś był pociąg,chyba o 3:10.Potem zlikwidowali połączenie,w związku z zamknięciem kopalni zegarków.

A tak, 15:10 do Yumy. Swoją drogą nazywany był tak swego czasu sławny i niezwykle popularny pociąg przyspieszony Kraków - Zagórz. W piątki wsiadanie do niego faktycznie przypominało western, a też i na dalszym niż Tarnów odcinku jechał po jednotorowej trasie przypominającej te na prerii. Co prawda nie 15 a 13:10 ale co za, w zasadzie, różnica. Inne nazwy to "Strzała Południa" lub też ekspres "Tuchowiak" :)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 30 Czerwca 2009, 11:31:08
A ja przyznaję, że nic z tego nie czytałem i to jest przerażające. Zaś Dżuma kojarzy mi się nie z Wrocławiem, a Oranem i nie z Krajewskim ???, a z Camusem.

Może i trochę skrótem za bardzo pojechałem, bo pełna nazwa pozycji brzmi "Dżuma w Breslau". Samą "Dżumę" Camusa również czytałem i książka palce lizać, szczególnie polecam szkolne wydania na w miękkiej, lakierowanej oprawie.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 30 Czerwca 2009, 12:04:16
A ja przyznaję, że nic z tego nie czytałem i to jest przerażające. Zaś Dżuma kojarzy mi się nie z Wrocławiem, a Oranem i nie z Krajewskim ???, a z Camusem.

Może i trochę skrótem za bardzo pojechałem, bo pełna nazwa pozycji brzmi "Dżuma w Breslau". Samą "Dżumę" Camusa również czytałem i książka palce lizać, szczególnie polecam szkolne wydania na w miękkiej, lakierowanej oprawie.
Takiś cwaniak?
A Lorda Jima wydanie nie z Ossolineum (gdzie była podana chronologia) to czytałeś?
Że o musztardzie nie wspomnę?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 30 Czerwca 2009, 12:53:24
Chronologia z dżemem palce lizać. Musztarda fuj!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 30 Czerwca 2009, 13:56:26
Z Lorda Jima to ja tylko pierwszych dziesięć stron. Czytałem. W oryginale. Ładnie napisane, ale wtedy nie mogłem nawet zdania ruszyć bez pomocy słownika. Może teraz spróbuję? E, mam większe problemy na głowie ;D

A tak w ogóle, to dupa yaś - gorąco jest jak skurczysyn i brzęczącym jak muchy muchom włącza się taki tryb, że ich nawet adblockiem nie da się capnąć. Raaaaatunku!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 30 Czerwca 2009, 18:50:24
Z Lorda Jima to ja tylko pierwszych dziesięć stron. Czytałem. W oryginale. Ładnie napisane, ale wtedy nie mogłem nawet zdania ruszyć bez pomocy słownika. Może teraz spróbuję? E, mam większe problemy na głowie ;D

A tak w ogóle, to dupa yaś - gorąco jest jak skurczysyn i brzęczącym jak muchy muchom włącza się taki tryb, że ich nawet adblockiem nie da się capnąć. Raaaaatunku!
Nie łam się, mam przeczucie, że we Wrocku oberwie się chmura... € - ha ha!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 30 Czerwca 2009, 21:59:46
Tera to ja jestem Wraclawiak na uchodźstwie, więc mnie chmurki nad Świdnicką nie poratują...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 01 Lipca 2009, 05:16:57
Tera to ja jestem Wraclawiak na uchodźstwie, więc mnie chmurki nad Świdnicką nie poratują...
Chyba na wychodźctwie?
A jaka jest różnica między uchodźctwem, a wychodźctwem? Szczutek będzie wiedział?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 01 Lipca 2009, 06:25:43
mniej więcej taka, jak między u..niem, a wy...baniem
Sam se dżem odejmę!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Ali w 01 Lipca 2009, 09:22:13
A ja Ci dodam, cobyś stratny nie był za obywatelską postawę w temacie wykropkowywania ;)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 25 Lipca 2009, 01:31:33
A jaka jest różnica między uchodźctwem, a wychodźctwem? Szczutek będzie wiedział?

Tajemnica państwowa.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: 666 w 25 Lipca 2009, 02:24:02
Sam se dżem odejmę!
Co wy macie z tym jedzeniem? Nic nie napiszę.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 25 Lipca 2009, 02:32:13
Sam se dżem odejmę!
Co wy macie z tym jedzeniem? Nic nie napiszę.

No, nie wytrzymam, no weźcie mnie trzymajcie! Trzeci raz! I to na chrześcijańskim forum!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Lipca 2009, 02:33:56
Na chrześcijańskim forum trza mieć dużo policzków do nastawiania. I o to chodzi, o to chodzi!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: 666 w 25 Lipca 2009, 02:38:49
Na chrześcijańskim forum trza mieć dużo policzków do nastawiania. I o to chodzi, o to chodzi!
To ja nadstawiam w milczeniu. Nadal nie będę pisał!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 25 Lipca 2009, 02:40:05
Nadal nie będę pisał!

Atak typu DoS w przygotowaniu!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 25 Lipca 2009, 02:41:55
Nadal nie będę pisał!

Atak typu DoS w przygotowaniu!
Dos to który policzek, bo nie pamiętam? ;)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 25 Lipca 2009, 02:46:31
Dos to który policzek, bo nie pamiętam? ;)

Trzeci od lewej, trzeci rząd, zaraz obok nabiału i warzyw.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 09 Września 2009, 17:11:20
Zadanie domowe na dziś: znajdź słowo "Poszepszyńscy" (wraz z przykładem użycia) na tej stronie (http://www.leksykapolska.pl/SBJP/b.html).  :D

edit: kontynuując eksplorację kontinuum wirtualnego:

Boschu udarowy, gdzie myśmy trafili (http://katalog.wp.pl/strony-rodzin/index2.html?ticaid=18b79) ? Między Ród Brożbarów a Skrodzkich herbu Ślepowron  :o

A to dla odmiany (http://www.klubdobrejmuzyki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=63) miłe... Cezarian, sam to wkleiłeś (no no, cicha woda, nie poznaję kolegi...) czy "pożyczyli"? Dobrze, że adres zwrotny podali.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 10 Września 2009, 11:05:02
za trudne
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 10 Września 2009, 18:46:36
Co za trudne? Ślepowron czy biurwa nędza?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 10 Września 2009, 22:12:04
ślepowron
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 10 Września 2009, 22:22:40
Dziesięć punktów dla Gryffindoru!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 10 Września 2009, 23:05:19
Dziesięć punktów dla Gryffindoru!

Nie przejdziesz!! Cholera, chyba nie ta książka...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 10 Września 2009, 23:26:29
Tja... W ostatnim HP movie jest taki moment, że wręcz czekałam, kiedy Dumbledore z czymś takim wyskoczy. Normalnie Gandalf w podziemiach Morii, nawet Czatownik z jeziora jak żywy  :D
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 14 Września 2009, 10:26:06
A to dla odmiany (http://www.klubdobrejmuzyki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=63) miłe... Cezarian, sam to wkleiłeś (no no, cicha woda, nie poznaję kolegi...) czy "pożyczyli"? Dobrze, że adres zwrotny podali.
Koledzy to pożyczyli ze strony Zygfryda. Po naszej interwencji - pytanie o zgodę na zapytanie nas o zgodę na wykorzystanie tekstu poszliśmy na ugodę sądową, na podstawie której oni uzyskali naszą zgodę, a w zamian zamieścili wiadome odnośniki do stronek i pseudonim pseudonimu pseudoautora.
Oczywiście Zygiemu zwrócili koszty postępowania sądowego, którymi się do tej pory nie podzielił. ;)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 14 Września 2009, 22:08:04
A niech publikują, byleby nie przekręcali nazwiska, wróć, pseudonimu  :)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Września 2009, 09:11:41
A niech publikują, byleby nie przekręcali nazwiska, wróć, pseudonimu  :)
W sumie racja, bo prawa autorskie do przekręcania nazwisk, wróć, pseudonimów ma Karolina, wróć, Stefek.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: pierwiastek pedadoga w 15 Września 2009, 09:34:05
wróć, Stefek.

... a Stefek nie wraca...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Września 2009, 10:23:36
wróć, Stefek.

... a Stefek nie wraca...
.. ranki i wieczory...
musi poszedł w szranki albo na amory...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Września 2009, 12:09:51
wróć, Stefek.

... a Stefek nie wraca...
.. ranki i wieczory...
musi poszedł w szranki albo na amory...

Stefan, ach, ten Stefan
Poszedł on gdzieś w las
Żaby pewnie dmucha
Lub hołubi ducha

Stefan, ach, ten Stefan
Opary moczarne
Pewnie łowi ryby
I oczy ma czarne

Stefan, ach, ten Stefan
Pewnie jak tu wróci
Rzeczy nie ogarnie
I to go zasmuci

Stefan, ach, ten Stefan
Farciarz, łut szaleńca
Pewnie jeszcze nie wie
O szczęściu Słoweńca

Jeśli pomidorami i zgniłymi jajami, to właśnie teraz.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: tet pedadoga w 15 Września 2009, 12:21:52
Się śmiejcie...
A tymczasem do Mielca przestały docierać pociągi pasażerskie to jak ma wrócić?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 15 Września 2009, 13:18:31
Się śmiejcie...
A tymczasem do Mielca przestały docierać pociągi pasażerskie to jak ma wrócić?
A ile kilometrów musi przejechać taki pociąg pasażerski, żeby się dotrzeć? ;D
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: szczutek w 15 Września 2009, 13:23:03
Się śmiejcie...
A tymczasem do Mielca przestały docierać pociągi pasażerskie to jak ma wrócić?
A ile kilometrów musi przejechać taki pociąg pasażerski, żeby się dotrzeć? ;D

1200? 2000? Wygrałem?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 15 Września 2009, 14:25:59
Jestem wzruszony.
Wróciłem,
ale nie wiem jeszcze czy to dobrze.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 15 Września 2009, 16:41:33
No właśnie my też nie wiemy.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: zmysł pedadoga w 16 Września 2009, 09:35:13
A ile kilometrów musi przejechać taki pociąg pasażerski, żeby się dotrzeć? ;D
Pociąg pasażerski do Tarty nie dojeżdża.
Do Tartu od jednej strony też nie ale tylko chwilowo (zbierają na remontig).
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 16 Września 2009, 11:06:57
Pociąg pasażerski do Tarty nie dojeżdża.
Do Tartu od jednej strony też nie ale tylko chwilowo (zbierają na remontig).
A co, studiujecie tatrologię szczegółowi?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 16 Września 2009, 12:08:15
Tarta to miejsce w Tartarze? To rzeczywiście pociąg tylko w jedną stronę...
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: blues pedadoga w 16 Września 2009, 14:40:47
A co, studiujecie tatrologię szczegółowi?
Studiowalim - polską i słowacką.
Ale teraz za dużo kandydatów na jedno miejsce...
Czeskiej nie studiowalim - balim się tej tajnej broni - że nas zawieszą za niezależność albo że nas balast pociągnie.
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Marca 2022, 19:25:46
W tym wątku nie pisano od 120 dni, tymczasem Panu Włodku medal dali!
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 21 Marca 2022, 21:42:26
Piękny wiek. 0=0
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 30 Kwietnia 2022, 14:41:55
Tymczasem, okazuje się, że taki Grzegorz było nie było Gąsienica, to za młodu był prawdziwy Janosik!

(https://wspolczesny.pl/spektakle/archiwum/akwarium---2-1970/image-thumb__8668__lightbox/59%20Akwarium%202%20%2016TIFF40000.74_wynik.jpeg)
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 30 Kwietnia 2022, 20:28:10
Nie za dużo włosów?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 30 Kwietnia 2022, 21:23:40
I nie za mało mięśni?
Tytuł: Odp: Mówi się! czyli o Poszepszyńskich w sieci
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 30 Kwietnia 2022, 22:56:51
Nie za dużo włosów?

Zwłaszcza na brzuchu?

I nie za mało mięśni?

Patrz wyżej?

No, ale przynajmniej widać, na jakie ciacho Marylka poleciała.