Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
Bluesmanniak, Cezarian i 33 Gości przegląda ten wątek.
Znam kogoś, kto zna kogoś, kto mówi, że zna jednego faceta, który może znać telefon gościa, który może mieć coś do powiedzenia w sprawie bobrów. Czy to też się liczy?
Widzę, że bobrowy mikrozlocik krystalizuje się nam coraz bardziej.