Wiecie co? Zjadłbym coś...
Ale nie endemicznego nietoperza?
Ali jak ze śmieciami? Nie zasypało was?
Pogłoski o kryzysie są znacznie przesadzone...
Od nowego roku przetarg wygrała nowa firma, spoza Bydgoszczy. Jak zwykle zaproponowali niższą cenę niż pozostali oferenci. I nie dali sobie rady. Nie ma próżni i zaraz ich obowiązki przejęły dwie inne, które dotychczas to robiły. Więc jeśli spodziewasz się zdjęć jak z Mediolanu (wiem, wiem - Bydzia i Mediolan - ale chodzi o kupy śmieci na ulicach), to się srodze zawiedziesz...